Wpis z mikrobloga

@Szimu: nie wiem jak długo ćwiczysz ale ja pamiętam początki forum SFD i pierwsze białka serwatkowe Ostrovit z allegro jeszcze w takich przezroczystych worach albo takich metalizowanych paczkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pienilo się to qrevsko, w smaku było czuć jeszcze proch i zdarzało się po tym zaliczyć kibel. Zdarzało się też takie zakupy po których występowała wysypka skórna ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
@xxTymczasoweKontoxx: w sfd sa przeklamane etykiety wiec uwazaj co kupujesz od nich ;d wejdz sobie na fb Badamy Suplementy i tam bylo sprawdzanie WPC i wyszlo ze sfd zanizyl zawartosc cukrow :D Ja osobiscie biore hitec Whey c6 - dobry mix, super rozpuszczalnosc i smak, a dodatkowo ma dwa enzymy dzieki ktorym nie mam wzdec
  • Odpowiedz
@xxTymczasoweKontoxx: Jadłem te pierwsze edycje ostrovitu w fioletowych torbach i w środku były w przezroczystej dodatkowej folii. Ja osobiście nie narzekałem na te białka, ale duużo ludzi pisało na forach, że ma po tym srake :D więc podejrzewam, że z jakością była lipa.
  • Odpowiedz
@Szimu: Najlepsze to jest białko od kfd ale naturalne, bezsmakowe dodajesz do mleka i jakbyś mleczko pił (co za zdziwienie) nie dość że cena jest niska to jeszcze jest na tyle uniwersalne że wszystko możesz dodać do niego i będzie zajebiście smakować
  • Odpowiedz