Wpis z mikrobloga

Kumpel sprowadził BMW serii 5 z 1998 roku z Holandii. Przebieg 198 tysięcy kilometrów. Wsiadam do środka na oko widać, że bliżej mu do 500 tysięcy. Mówię mu, że na bank kręcony licznik, na co słyszę, że nie ma takiej możliwości ponieważ Holandia jest małym krajem i nie ma fizycznej możliwości aby w ponad 20 lat zrobić więcej niż 200 tysięcy, zresztą tam wszystkie samochody w tym wieku mają takie przebiegi.

Zawszę kisnę z takich historii, na ile jesteśmy w stanie siebie oszukać aby wmówić sobie i wszystkim w koło, że zakup tego samochodu był najlepszym rozwiązaniem.

#motoryzacja #handlarze
  • 22
  • Odpowiedz
@energetyk: miałem tak jak kupowałem 407. Chłop wystawił białego sedana z 2010r. za 14800, przebieg niby 203 tys ale wyglądał jakby było mu bliżej do miliona niż tego co jest na liczniku - kierownica z białymi już przetarciami, fotel wypierdziany, guziki od radia jakby nie istniały, falujące obroty ślizgające się sprzęgło, auto przy hamowaniu samo skręcało w lewo ogólnie masakra. Najlepsza jest odpowiedź gościa który to sprzedawał - zejdę 500zł i
  • Odpowiedz
@energetyk: pamiętam jak kupiłem Omegę z przebiegiem 320 tys. rocznik 2000. Samochód ogólnie w spoko stanie, nie żałowałem zakupu ale każdy znajomy robił duże oczy bo "to już szrot" mimo tego, że jestem przekonany, że tak naprawdę ten samochód miał przejechane duuużo więcej. I nie dlatego, że środek był zużyty czy coś, drogą dedukcji można to stwierdzić. Samochód w full opcji, kombi, 2.5 diesel sprowadzony z niemiec. Wątpię żeby pan niemiec
  • Odpowiedz
@zmasowanyatak: ja w 2 miesiące po zakupie 407 miałem coś koło 4500-4600 najechane. 2.0hdi here, francuzy faktycznie są dużo wygodniejsze niż cokolwiek z grupy vag z tych lat. Mam tylko nadzieję że elektryka nie będzie się tak psuć( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@LSkiper: nie wiem skąd ten mit o tym że francuzy mają coś nie tak z elektryką/elektroniką, podejrzewam że z januszerki userów, engine check a to klemę zdejmę bo elektronika #!$%@? i już naprawione, zamiast zrobić diagnostykę, cytryna c4 11 lat na karku nigdy takich problemów nie miałem
  • Odpowiedz
  • 1
@cysiekw No to sobie wyobraź, miałem clio 3. Zalalo mi komputer pod maską i robiło zwarcie, podczas jazdy na ekspresówce zaczęła mi się palić kolumna kierownicy - zwarcie, regularnie nie działały czujniki cofania, jedne okno elektryczne otwierało się kiedy chciało. Ale pod względem mechanicznym, z poważniejszych problemów miałem tylko jak przerwala się linka od hamulca ręcznego i tyle. W rodzinie od nowości, ja go dostałem jak miał 150k km przjechane, a dobiłem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@yorar: no dobra ale to nie jest wina kiepskiej elektroniki a użytkownika, sam z siebie nagle nie przestał działać, był czynnik zewnętrzny plus zaniedbnia, braku serwisu etc, wiadomo że to maszyna i się będzie psuć
  • Odpowiedz
@wam116: takie, że jesteś świadomy jakie naprawy i ewentualne koszty czekając Ciebie w przyszłości. Później jest szok jak to możliwe, że przy przebiegu 200 tysięcy wydmuchało uszczelkę pod głowicą lub pompowtryski czekają na wymianę.
  • Odpowiedz
@cysiekw: No wiesz ja ostatnio pojechałem sprawdzić pługa na komputerze u kumpla to jedynie 2 błędy mi wywaliło od ogrzewania lusterek i jakiegoś złącza w radiu prawdopodobnie przez padnięty głośnik. Jakoś 3-4 tygodnie temu podnośnik od szyby mi padł i szyba nie mogła się domknąć, Ja póki co cieszę się jazdą bo bolączką peugeotów 407 i cytryn C4/C5 z tamtych lat to podobno padające moduły BSM które uniemożliwiają odpalenie samochodu, a
  • Odpowiedz
  • 14
@cysiekw No chyba Cię pogrzało. Mówisz, że użytkownik ma regularnie sprawdzać całe okablowanie samochodu? Kiedy ostatnio sprawdzałeś kolumnę kierownicza i czy kable od kierunkowskazów nie są skorodwane lub przerwane.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@yorar: w partnerze 2012 rocznik hdi miesiąc temu aku trzymał po naładowaniu 6 do 12 godzin ;) bsi problem robił 6 zimnych lutów i ponowne postawienie softu plus adaptacja wszystkiego, nie powiem takie naprawy to pikuś
  • Odpowiedz
@energetyk: znajomy też ostatnio kupił E38 i się zachwycał, że przebieg 180tysięcy km. Jak z nim jechałem to mówi: zobacz 7 jaki luksus, jaki komfort jazdy. Nie chciałem mu mówić, że to przez zużyte amortyzatory samochód buja jak na statku.
  • Odpowiedz
@energetyk po tym jak zrobiłem jednej zimy 45 tys km po drogach nieekspresowych w Polsce b zawsze kisnę z komentarzy że nie da się zrobić takiego czy takiego przebiegu takim czy takim samochodem :)
  • Odpowiedz