Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Od ponad 3 miesięcy pracuję jako fulltime scrum master. Dzisiaj miałam rozmowę z project managerem i okazało się, że według teamu jestem bezużyteczna, a w dodatku team ma mniejsze morale do pracy, bo ja rzekomo nic nie robię, a oni muszą pracować. Bo dla nich praca to jest wtedy kiedy coś jest namacalnego, np. kod... a to co ja robię to już nie jest ważne...
Niczym się nie różnią od Januszy, którzy mówią "klikanie w komputer to nie praca, gdybyś łopatę wziął do ręki to zobaczyłbyś co to prawdziwa praca".

Najgorsze, że zamiast powiedzieć mi to wprost np. na retrospektywie to oni wolą gadać za moimi plecami z PM. A jeszcze dzisiaj rano kawę rano piliśmy i śmieszkowaliśmy. Dwulicowość poziom 1000.

#pracait #programowanie #scrum #agile #pracbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f1eaa247b115fe4bd87587a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Wesprzyj projekt

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 115
Lol: Nie mam pojęcia co robisz, ale jak serio nie potrafisz wypunktować swoich osiągnięć to znaczy, ze nic nie robisz. Tobie się może wydawać, ze robisz ważne rzeczy bo ktos ci nawmawial tego na jakichś kursach, ale jak z ręka na sercu nie powiesz, ze team sobie bez ciebie nie poradzi, boooo i tu trzeba wpisać te wszystkie rzeczy które uratowały projekt, a nie ze wcześniej czy później sami by na
@Mistrszzz: Członkowie zespołu bardzo często nie mają wpływu na to czy mają SMa, czy nie. @AnonimoweMirkoWyznania: Proponował konkretne rozwiązania konketnych problemów, a nie "to teraz weźmy kolorowe karteczki" na każdym spotkaniu. Głównie facylitacja spotkań, pilnowanie żebyśmy się nie rozjechali z tematem plus sprawy organizacyjne. Czy na pewno mamy backlog zrefinowany w odpowiednim stopniu, czy salki mamy powbijane na spotkania itd. Ale i tak nie był z nami długo, bo zaraz
TerminowaPani: U nas to wygląda tak, że SM nie robi nic oprócz wprowadzania nowych "udogodnień", które w praktyce są udogodnieniami dla biznesu, a nam to dodaje dodatkowej pracy. Wcześniej mieliśmy SM-a, ktory robił testy, wtedy było spoko, bo wiedzieliśmy że przynajmniej cokolwiek robi. U nas PO robi większość rzeczy (prowadzi refinementy, gada z biznesem, z innymi zespołami jak trzeba). Ogolnie mamy dość mocno techniczną działkę, gdzie ciężko mi sobie wyobrazić że
Robi Wam poduszkę od PO, albo co gorsze od stack holderów. Eliminuje zgrzyty w komunikacji na linii PO zespół, ogólnie rzecz ujmując. Czuwa nad tym, żeby Wam nikt nie truł dupy czymkolwiek.


@Wyrelworelowany: No super, ale po co full time, bo o to było pytanie. Chyba nie macie za stack holdera Vlada Palownika żeby SM musiał bronić zespołu na pełen etat xD Jeżeli SM nie jest techniczny to za #!$%@? nie