Wpis z mikrobloga

Mireczki z #katowice, szukam lokalu na spotkanie ze znajomymi z pracy, który spełniałby takie kryteria:
1) Można na luzie pogadać, nie ma wielkiego tłoku,
2) Można coś zjeść i niekoniecznie jest to fast food, czyli w miarę bogate menu,
3) Jest jakiś nieduży parkiet, na którym można coś potańczyć.

Nie szukam typowego klubu, raczej pubu z parkietem.
Dodam, że spotkanie w środku tygodnia.
Jakieś rady?
  • 6