Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Zastanawiam się nad wzięciem Blabladora lub Goldena. Znalazłem fundację pomocy goldenom aurea. Uwielbiam psy, ale mieszkam w mieszkaniu, wychodzę do pracy o 7:30, wracam o 17:00, poniedzialek-piątek, pies byłby cały ten czas sam. Czasami też zdarza się że trzeba jechać na zakupy czy załatwić inne rzeczy, wtedy pies byłby jeszcze dłużej sam. Czy przy takim trybie życia czworonóg nie będzie się męczył? Ktoś mi kiedyś powiedział że dla psa lepiej byłoby żeby był że mną nawet jeśli długo nie ma mnie w domu niż np. schronisku, ale nie wiem czy psy z adopcji nie wymagają więcej czasu i poświęcenia, którego mógłbym mu nie być w stanie zapewnić.

Ktoś mógłby podzielić się swoim doświadczeniem?

Dzięki.

#adopcjapsa #adopcjazwierzat #pies #psy #blablador #labrador #schroniskodlazwierzat #goldenretriever
  • 7
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@FinestEDM: przykro mi to mówić, ale będzie. Nie ma Cię w domu ponad 10 godzin, co z tak prozaiczną sprawą jak załatwianie się? Pies ma trzymać wszystko przez tyle godzin? Poza tym labradory i goldeny to psy myśliwskie, o czym się często zapomina, i potrzebują dużo ruchu. Dwa spacerki po 10 minut im nie wystarczą. Muszą się wybiegać.
Co do psów ze schroniska, ludzi lubią pomijać fakt, że to często psy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@FinestEDM: mój brat, też nie przepadał, aż trafił na właściwego kota, od tamtej pory na inne podejście do tych zwierząt, ale rozumiem. W takim razie może zostań wolontariuszem w schronisku? Mógłbyś wychodzić na spacery z psami, to bardzo by im pomogło, a Ty miałbyś z nimi kontakt