Wpis z mikrobloga

Posiadanie brzydkiej mordy porównałbym do bycia brudnym. To tak jakbyście szli sobie przez miasto i nagle ptak nasrał wam na twarz i tego gówna za nic w świecie nie dało by się zmyć. I tak trzeba chodzić do pracy, do sklepu, do znajomych czy gdziekolwiek indziej mając kupę na mordzie. Samoocena spada do poziomu rowu mariańskiego a kompleksy codziennie szepczą ci do ucha żebyś zakończył ten cyrk bo doskonale zdajesz sobie sprawę, że już nic dobrego cię w życiu nie spotka.

#przegryw ##!$%@?
  • 5