Wpis z mikrobloga

@Loputrs: No odkładam trochę, bo w sumie nie mam nie wiadomo jakich potrzeb. Wynajmuje jednoosobowy, ale za ścianą jest pokój, z którego właściciele zrobili 3osobowy i biorą po 300zł od łebka, więc bądźmy szczerzy, kto normalny przyjdzie kisić się we trójkę. Przewija się tam margines społeczny, Ukraińcy, różne wyrzutki.
  • Odpowiedz
@kaczek93: z randomami nie warto, jak się znają będą cię traktować jak niechcianego gościa
ode mnie z roboty dużo ludzi tak mieszkało i straszne rzeczy sie dzialy, jednemu nawet kompa ukradli bo w 1 mieszkaniu są to co zrobić? cały dobytek nosić przy sobie?
do tego mogą robić głupie kawały a la maczanie szczoteczki w kiblu, plucie do szamy z lodówki, albo podkradać co znajda po grzebaniu w rzeczach
  • Odpowiedz
@Loputrs: No właśnie trudno o to, miasto pod Warszawą, rozstrzał cenowy pokoi 300-700, ale w zasadzie wszystkie niewiele się różnią. Sporo prlowskich zapuszczonych dziupli, jak coś dobrego to dla spokojnych studentek.
  • Odpowiedz
@kaczek93:
O, to nie wiem, mordo, ale wciąż myślę, że warto, żebyś próbował zmienić pokój. Ja na przykład miałem sporo szczęścia i wynajmuję stancję u ludzi, którzy są tak samo towarzyscy, jak ja. XD
Czyli wszyscy siedzą cicho i może raz na dzień się spotkamy na korytarzu mówiąć sobie 'cześć'.
  • Odpowiedz
@kaczek93: halo, może to głupie pytanie, ale nie lepiej poszukać pracy w wwa i jednak trochę żyć na wyższym poziomie? Raczej w wwa łatwo odbić się od takich 2.5k. Chociażby 3500, to pokoj z randomami za np 900. Dalej zostaje Ci więcej, albo kawalerka za 1500 dajmy na to, zostaje Ci 2k.
Pewnie rozważałeś takie opcje, zastanawia mnie, co Cię od nich odciągnęło.
  • Odpowiedz
@kaczek93: przecież to wszystko można ogarnąć właśnie przeprowadzką do większego miasta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
weź #!$%@? se spróbuj, jak Ci nie wyjdzie to #!$%@?, se wrócisz, skoro i tak masz #!$%@? to co Ci szkodzi
  • Odpowiedz