Wpis z mikrobloga

@SenseiBaison 'private property' nie tłumaczy się na 'wlasnosc osobista' tylko na 'wlasnosc prywatną'.

Ergo, szczoteczka do zębów, dom, samochód, ubrania czy jak jesteś korwinowcem, poduszka waifu, nie są własnością prywatną. Są własnością osobistą.

Powiedzenie że 'wlasnosc prywatna to kradzież' jest takim samym debilizmem z taką samą ilością sensu co powiedzenie że 'podatki to kradzież'. W tej kwestii zarówno akapowcy, korwiniarze i komuniści/socjaliści są równie skretyniali.
@svr_: Nie lewaki tylko całkiem konkretna wąska grupa ludzi, czyli socjaliści i komuniści.

Własnośc prywatna to środki produkcji.
Czyli: Idea brzmi, jeżeli pracuję dla prywatnego przedsiębiorcy to moja pensja z definicji jest niższa niż wartość którą wypracowałem, ponieważ właściciel firmy 'kradnie' część pieniędzy które wypracowałem dla własnego zysku, samemu nie pracując (często). Podobnie z ludźmi którzy wynajmują mieszkania, zarabiają pieniądze nie wkładając nic do społeczeństwa, samemu nie wykonując żadnej pracy. Taka
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ofacet: xD czyli jak umawiasz się z kimś, że mu zapłacisz jak wyniesie śmieci okradasz go z jego produkcji? To są dobrowolne umowy i pracownik dobrowolnie wykorzystując środki produkcji pracodawcy wykonuje swoją pracę, za którą dostaje wynagrodzenie. Przedsiębiorca często wykonuje cięższa pracę niż swoi pracownicy i ryzykuje bankructwem, a pieniądze są nagrodą za jego pracę i ryzyko. Pracownicy najwyżej mogą stracić pracę i zawsze mogą znaleźć nową, a przedsiębiorca może stracić
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ofacet: Art. 278. Kradzież
§ 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5
Czy podatki nie zaliczają się do przywłaszczenia czyiś dóbr? I czy własność prywatna pasuje do definicji kradzieży?
@SenseiBaison:

czyli jak umawiasz się z kimś, że mu zapłacisz jak wyniesie śmieci okradasz go z jego produkcji?


Nie. Ale to że część mojej zapłaty nie pójdzie bezpośrednio do kieszeni tej osoby, tylko do jej szefa, już tak.

Przedsiębiorca często wykonuje cięższa pracę niż swoi pracownicy i ryzykuje bankructwem


Przedsiębiorca często nie wykonuje w ogóle żadnej pracy.

PS Jeśli posiadanie własnych pieniędzy/dóbr jest dla ciebie kradzieżą to


Gdybyś czytał co piszę,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ofacet: przedsiębiorca zawsze wykonuje jakaś pracę, a jeśli jej nie wykonuje prędzej czy później upadnie. No jeśli chodzi o własność prywatną to źle zrozumiałem, ale podatki są po prostu zawłaszczeniem czyiś dóbr. Podatków nie można nie płacić, ich płacenie jest przymusowe co pasuje do pojęcia kradzieży.
@SenseiBaison: Podobnie jak przymusowym jest oddawanie części zysków ze swojej pracy przedsiębiorcy.

Tylko pytanie nie brzmi czy coś jest 'kradzieżą' tylko czy ten system koniec końców poprawia ludzkie życie. Jeżeli w ramach systemu kapiitalistycznego, pracownicy są wyzyskiwani przez przedsiębiorców ALE dzięki temu systemowi mamy szybki rozwój technologiczny, rozwijamy prawa pracownicze, fundujemy szkoły i drogi, to uważam że ten 'wyzysk' jest akceptowalny.

Podobnie z podatkami. Podatki mają swój cel który można sprowadzić
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ofacet: "wyzysk" w kapitaliźmie to dobrowolne umowy. Jeśli chcesz zyskać jak najwięcej pieniędzy dla siebie produkuj coś na własną rękę. Pracownicy muszą przynosić zysk ich zleceniodawcom, w przeciwnym wypadku nikt nie zatrudniałby pracowników (a jeśli już to na czarno). Jeśli chodzi o finansowanie rzeczy z podatków to finansowanie ich z rąk prywatnych byłoby o wiele skuteczniejsze, a zamiast na siłę pomagać biednym (bo sprawiamy, że opłaca się być biednym) lepiej sprawić
@SenseiBaison:

Jeśli chcesz zyskać jak najwięcej pieniędzy dla siebie produkuj coś na własną rękę.


Fizycznie nie możliwym jest aby wszyscy ludzie byli przedsiębiorcami.

Jeśli chodzi o finansowanie rzeczy z podatków to finansowanie ich z rąk prywatnych byłoby o wiele skuteczniejsze


Citation needed. Bo jakoś mi się nie widzi skuteczność finansowania szkół z rąk prywatnych dla ludzi których nie byłoby stać na nie.

a zamiast na siłę pomagać biednym (bo sprawiamy, że
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ofacet: wiem, że to niemożliwe aby każdy był przedsiębiorcą, a poza tym większości pasuje praca "u kogoś". Różnica między warstwami społecznymi w socjaliźmie i kapitaliźmie polega na tym, że w kapitaliźmie klasa niższa bogaci się lub zostaje w biedzie (najczęściej na własne życzenie), a klasa wyższa prawie zawsze po jakimś czasie po prostu biednieje i wchodzą do niej przedstawiciele klas niższych. Dlatego powstanie elit kontrolujących większość majątku jest trudne (choć nie
@SenseiBaison:

(najczęściej na własne życzenie)


To bardzo dyskusyjne.

a klasa wyższa prawie zawsze po jakimś czasie po prostu biednieje i wchodzą do niej przedstawiciele klas niższych


Mówisz o kapitaliźmie w tym kontekście? Bo właśnie tendencje w USA chociażby są bardzo odwrotne.

W socjaliźmie biedni zyskują pieniądze, które zabrano bogaczom


Zasadniczo socjalizm polega na przekazaniu środków produkcji w ręce proletariatu, nie na odbieraniu majątku bogatym. Więc raczej idea polega na przetworzeniu przedsiębiorstw
Własnośc prywatna to środki produkcji.


@Ofacet: ale ja cie pytam bombelku kto i na jakiej podstawie decyduje czy moja poduszeczka waifu jest lub nie środkiem produkcji
@svr_ Czy twoja poduszeczka służy do produkcja dóbr?

A skoro już służy do produkcji dóbr to czy zatrudniasz ludzi których finansowo wyzyskujesz?

Jeżeli tak to poduszeczka jest środkiem produkcji nie należącym do proletariatu, co za tym idzie, ten przypadek własności prywatnej, socjalizm określiłby 'kradzieza'
@Ofacet: aaa, czyli poduszeczka dopiero staje 'środkiem produkcji' w momencie jak ktoś na tym zaczyna zarabiać, a druga poduszeczka na której nikt nie zarabia tym środkiem nie jest, makes perfect sense XD. Nie wiem kto to #!$%@? wymyślił ale chce wiedzieć co bierze.
@svr_ Bo własność osobista to nie jest własność prywatna.

Nie wiem jak ty, ale mój telewizor, mieszkanie czy samochód nie służą do wyzysku ludzi pracujących tylko do spełniania moich własnych osobistych potrzeb higieny, rozrywki czy przemieszczania się.

Widzisz różnicę pomiędzy produkcja dóbr a potrzebami osobistymi?
@Ofacet: Ale z takim czymś się nie da dyskutować

edit: nie zauważyłem też żebyś cokolwiek tłumaczył tylko powtarzasz gówno frazesy ze skłotu.
@svr_ I właśnie z powodu takiego podejścia większość prawactwa jest NISZCZONYCH w debatach przez socjalistów. Bo nawet nie próbujecie rozumieć systemów którym się sprzeciwiacie.

Da się z tym dyskutować i jest to super łatwe.

Zrobiłbym o wiele lepsza robotę w dyskusji z socjalistą niż ty, z pewnością.
@Ofacet: ale socjalizm/komunizm da się bardzo łatwo zaorać dwoma słowami, nie musząc się wdawac się w jakiekolwiek szczegóły

TEORIA EWOLUCJI

jest to tak samo skutecznie jak mówienie płaskoziemcom o zachodzie słońca, polecam.
@Ofacet: o fajnie że się pochwaliłeś znajomością socjalizmu/komunizmu. Jakbyś nie wiedział, ich aksjomatem jest równość. A teoria ewolucji udowadnia że równości nie ma i nie będzie. Oczywiście zawsze znajduje wtedy komucha co mówi "no ok nie ma równości ale czy to nie znaczy że powinni do niej dążyć? ale to ma tyle samo sensu co "no ok, ziemia jest okrągła ale czy to nie znaczy że powinniśmy dążyć do tego żeby
@Godid1951: Co do za brainletowy take jest wogóle xD

Oczywiście że w naturze nie ma równości. Co nie oznacza że w społeczeństwie nie może jej być. Podobnie w naturze nie ma samochodów czy budynków, co nie oznacza że nie może ich być. Bum, po argumencie, pozamiatane.
@Godid1951: W ludzkim społeczeństwie dobór naturalny nie istnieje.

Jest co najwyżej aspekt nieprzystosowania społecznego. I to jest problem inceli. Zwalanie wszystkiego na genetykę bo nie idzie poruchać to po prostu sposób słabych ludzi na zwalenie swoich porażek z własnych barków na barki czegoś na co oni nie mają wpływu.
@Ofacet:

W ludzkim społeczeństwie dobór naturalny nie istnieje.


https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/?term=hypergamy

to tylko jeden z abstraktów:

Studies of human mate choice have been based almost exclusively on stated preferences and personal advertisements, and the external validity of such studies has therefore been questioned. In the present study, real-life matings based on a large representative sample of newly wed couples in 1998 (n=66,598) were analysed according to educational assortative mating. The results demonstrate a
@Godid1951 Możesz mi łaskawie znaleźć fragment który mówi o doborze naturalnym w rozumieniu ewolucyjnym? Bo go tutaj nie widzę.

Widzę tylko że mówią o tym że sposób dobierania się par w ludzkim społeczeństwie jest omawiany z perspektywy ewolucyjnej. To wcale nie potwierdza doboru naturalnego.
@Ofacet: a to już nie mój problem że ty go nie widzisz. Ja go widzę, zresztą nieustannie - gdyby nie dobór naturalny to byś nawet nie przeżył. Zgodne z zasadą pareto, tylko 20% mężczyzn zapładnia kobiety (są badania na ten temat że często jest zbliżone do tej liczby ale nie mam pod ręką, widziałem kiedyś takie dane dot. okcupoid czy tindera) więc to oczywiste że nie ma równości na chociażby tak