Wpis z mikrobloga

@halfzware_na_ware: Przecież to nie pasuje do dziejowej teorii spiskowej o tym, że sędziowie drukują przeciwko Legii... (autor zapomniał wspomnieć tylko, iż Slisz jedną żółtą dostał za przepychanki, a w Zagłębiu w poprzednim sezonie nawet pauzował za kartki, bo jak sam przyznaje - nogi nie lubi odstawiać).