Wpis z mikrobloga

Nie wiem jak was, ale mnie już zwyczajnie nuży to zgrywanie wykształconych i oświeconych przez ludzi dzisiejszej opozycji.
Od 30 lat (a właściwie to dłużej, bo komuchy też oświeconych, walczących z ciemnotą zgrywali) ludzie naznaczeni przez zewnętrzne ośrodki do roli elit w Polsce zgrywają lepszych.
W rzeczywistości (a dość często to wypływa - tu jakieś nagranie, tam jakiś tweecik, tam jakaś wypowiedź) to zwykły motłoch któremu rzucono trochę kasy, dano trochę mediów, żeby rządzili w imieniu Berlina czy innego Paryża ludnością kraju nad Wisłą, tudzież, jak to mówi Braun, kondominium niemiecko-rosyjskiego pod żydowskim zarządem powierniczym.

Ale przyszła era mediów elektronicznych, ludzie zaczęli mieć alternatywne źródła informacji, i bańka pękła.
Dlatego tacy są wściekli, ci wszyscy z Wyborczej, Unii Wolności, i innych pokrak które powstały przez te 30 lat.
Wiedzą że są niczym, że nie mają żadnej podkładki pod to swoje zgrywanie elit, i wiedzą że już nic nie znaczą.
Mogą tylko ujadać i liczyć na wsparcie z zagranicy i ze strony aferzystów których chronili przez 30 lat.

Także nie przejmujcie się ich skamleniem. :)
Wolę stolarza po podstawówce niż przemądrzałego pseudo-liberała po socjologii.
A, i przypominam, że dzisiejsze uczelnie nie są kuźnią elit, tylko w fabrykami wykwalifikowanych specjalistów.
Można być świetnym inżynierem czy lekarzem, i w życiu książki nie przeczytać, nawet poznałem takich.
Co taki człowiek wie o prawdziwym świecie? Nic.

Problem w tym, że w przeciwieństwie do pana Zenka elektryka uważa się za elitę, bo ma papier, bo mu tak Neewsweek powiedział. Pan ZeneK elektryk nie ma aspiracji do zgrywania elity, a pan Dr. Inż. mag. tak - dlatego tak łatwo wpadają w pułapkę pod tytułem:
"Głosuj jak ci każemy, nienawidź kogo wskażemy, to będziesz członkiem elity."

Warto sobie przypomnieć jak wiele osób uważanych przez mainstream za elitę nagle spadło w otchłań "ciemnogrodu" gdy tylko zaczynali krytykować Tuska, wypowiadać się krytycznie o Smoleńsku, albo powiedzieć coś pozytywnego o PiSie.

Albo w drugą stronę - taki Giertych przez lata całe był bezlitośnie niszczony, wystarczy że zmienił strony, nagle stał się poważanym szacownym mecenasem, obrońcą konstytucji. :)

Uf, ale siem rozpisałem tymi swoimi kwadratowymi łapami prostaka.
Wracam do kopania dołów jak prostak Dudowo-pisowski którym jestem. :)

#stonoga #4konserwy #bekazpodludzi #konfederacja #heheszki #polityka
Opornik - Nie wiem jak was, ale mnie już zwyczajnie nuży to zgrywanie wykształconych ...

źródło: comment_15947135880Fm6pm0u7RTLItw6tmg2uz.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@Opornik: W sumie wpis uj wie po co. Pis ma duzo twardego elektoratu i fakty sa takie, ze im twardszy ten elektorat tym mniej wyksztalcony a informacje czerpie z 1 stacji( ͡° ͜ʖ ͡°) Najsmiejszniejsi to sa jednak ci co glosuja na Dude bo oni sa prawicowcami jak to o sobie mowia xD
  • Odpowiedz
@Opornik: akurat to mała grupka ale ci o których piszesz to zakompleksiona banda oszołomów - w skrócie hołota lecząca swoje personalne kompleksy urojoną 'nowoczesnością' która facto jest rewolucją bolszewicką z grudnia 1917. Rewolucje zawsze przeprowadza się patologią i nizinami społecznymi - a jak się im wmówi że są 'elitami' to w to im graj.

Z reszta na podzialach spolecznych zeruja wszystkie demokratyczne partie obecnie. Innego rodzaju prostaczkow tylko lapia na takie
  • Odpowiedz