Wpis z mikrobloga

@tHoePs: To jest jakieś niewytłumaczalne zjawisko bo do wszystkich sprawdzianów, egzaminów podchodzę zawsze z dużą dozą pewności siebie (jeżeli jestem przekonany że umiem). Na egzaminie na prawko wiedziałem, że umiem jeździć a mimo to nie byłem w stanie uspokoić nerwów :).