Wpis z mikrobloga

Kurczę, jeszcze rozumiem, że na Dudę mogą głosować emeryci albo madki-alkoholiczki. Ale żeby młodzi, niby inteligentni ludzie sami sobie rzucali kłody pod nogi, zgadzali się na życie w nędzy w imię walki z wyimaginowanym wrogiem, to mi się w głowie nie mieści.

#wybory #polityka
  • 96
  • Odpowiedz
  • 4
@Barto_ kojarzy mi sie z gunwem Rafalek, tak jak jego partia i dowodca Schetyniarz. Nie ogarniam czy jego wyborcy maja pamiec do 2 tygodni, czy czuja sie bardziej europejczykami niz Polakami.
  • Odpowiedz
@Amishia: czy ja wiem, to by trzeba popatrzeć na to co reprezentują ludzie którzy sobie nie poradzili. mi jest trudno ocenić bo mi się akurat udało, i kolegom ze studiów też to dla nas Polska była i jest krajem pozwalającym na dobre życie nie jakimś nadzwyczajnym wysiłkiem.
W dużych miastach masz od cholery zagranicznych korporacji które dobrze płacą za mały zakres obowiązków to jakieś drogi są żeby się rozwijać u
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@stan-tookie-1: Rzeczywiście są korporacje gdzie mogą sporo płacić, ale problem nadal istnieje w przypadku ludzi studiujących dziennie z małych miast. Ja studia dzienne, gdzie czasami siedziałam po 7-8h na uczelni, łączyłam z pracą i nie zarabiałałam źle, a nadal bez wsparcia rodziny bym się sama nie utrzymała.

Wiadomo, że to tylko jeden przykład i pewnie są osoby, którym się udało godnie żyć studiując, ale niestety po rozmowach ze znajomymi z
  • Odpowiedz
@Amishia: przy wersji że wszystko się należy od 1 dnia to tak, ale ogólnie to żyjemy od lat w świecie gdzie owoce pracy przychodzą z czasem. Czyli nie stać Cię 1 dnia na studiach na nowe mieszkanie, 1 dnia pracy na nowe auto itd. Nie bardzo widzę powód żeby tak ustawiać system żeby nie trzeba było pracować na to żeby coś mieć.
Akademik to koszt rządu kilkuset złotych, przy nie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@stan-tookie-1: Tylko znowu idziemy do punktu wyjścia. Z jednej strony mówisz, że żeby się dorobić to trzeba pracować. I ja się z tym zgadzam.
Z drugiej zaś mówisz o stypendium i akademiku. I teraz tak - cięższe studia, np. Medycyna, konczysz w wieku 25 lat (zakładając ze mając 19 lat je rozpocząłeś), później zaczynasz robić staże, specki, itp. I dostajesz jakieś ochłapy, z których zabierane jest Ci sporo kasy. Nie
  • Odpowiedz
@Amishia: na studiach się nie dorobisz, to jest jakiś krok żeby potem się dorobić w pracy. Dlatego na studiach pomagamy takim młodym poprzez tanie lokum i stypendia.

W przytoczonym przypadku medycynie oczywiście że się dorobisz, lekarze w Polsce to jedna z najlepiej zarabiających grup zawodowych. Do tego maja spore braki kadrowe to jak ktoś chce zarobić i podoła intelektualnie to jak najbardziej powinien iść w tym kierunku.

Nie bardzo rozumiem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@stan-tookie-1: zresztą napisałeś, że nie widzisz powodu, aby ustawiać tak system, żeby nie trzeba było pracować, by coś mieć. A niestety w wielu przypadkach socjal to spowodował, że madki wezmą 1k alimentów, 500 plus, zasiłek jeden, drugi, nabiera się ze 2k i siedzą na dupie w domu u rodziców bez pracy.

To nie jest sprawiedliwe.
  • Odpowiedz
@miodeksmrodek: Manipulacja.
Płacisz

Od 2020 r. limit będzie odpowiadał kwocie górnej granicy pierwszego przedziału skali podatkowej 85 528,00 zł, natomiast nadwyżka przychodów ponad wyznaczony limit będzie podlegać opodatkowaniu na zasadach ogólnych. Po przekroczeniu limitu płatnik będzie zobowiązany do obliczenia i pobrania podatku w wysokości 18% ,a gdy nadwyżka przekroczy I próg podatkowy do odprowadzenia 32% podatku.

źródło: https://www.ifirma.pl/blog/zerowy-pit-dla-mlodych.html

Polecam najpierw zorientować się w temacie, a potem powtarzać (a najlepiej nie
  • Odpowiedz
A niestety w wielu przypadkach socjal to spowodował, że madki wezmą 1k alimentów, 500 plus, zasiłek jeden, drugi, nabiera się ze 2k i siedzą na dupie w domu u rodziców bez pracy.


@Amishia: i będą za przeproszeniem w dupie na pokolenia. Zasiłki socjalne pomogą przetrwać, ale nie pozwolą się rozwinąć. Jeżeli chcesz tak żyć i żeby potem Twoja rodzina też była w takiej sytuacji to zgoda jest to jakiś krótki
  • Odpowiedz
@mateo_p a co mają oferować młodym ? Jak już to powinni obniżyć WSZYSTKIM podatki, ale tego nikt nie zrobi i na to nie licze. Zawsze będą ludzie co swoje niepowodzenia w życiu/biznesie zwalą na polityków. Trzaskowski tak samo wali populistyczne hasła typu 200zł na każdą matkę. Ja wybieram prezydenta nie na podstawie tego co obiecuje lub mówi w tv, tylko na podstawie tego kto za nim stoi i jakie siły go
  • Odpowiedz
@eustach: no to wybierasz wg idiotycznych kryteriów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A co mają oferować młodym? Chociażby zaprzestanie drenowania ich kieszeni, tak jak i kieszeni przedsiębiorców w celu kupowania głosów patologii i finansowania swoich mediów.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@stan-tookie-1: Ja to rozumiem.

Tylko widzisz, ja tak średnio się zgadzam na to, żeby kosztem mojego komfortu życia tak było. A póki co tak to wygląda :)

  • Odpowiedz
Tylko widzisz, ja tak średnio się zgadzam na to, żeby kosztem mojego komfortu życia tak było.


@Amishia: za bardzo sie koncentrujesz na innych. skoro tobie się żyje wygodnie to brawo, nie widzę specjalnie powodu żęby dołączać do tego zawiść, że innym dzieki mojemu sukcesowi też się żyje lepiej. Zresztą jak jesteś na studiach to specjalnie nie miałaś jeszcze okazji poskładać się na innych tylko inni poskładali się na Ciebie
  • Odpowiedz
@Amishia: to po 4 latach nie jesteś blisko żeby samemu dopłacać a nie do ciebi dopłacano. chyba że liczysz rodzinnie i np Twoi rodzice sami nie studiowali i jakoś ich zrzutkę przerzucasz na siebie. Sama Twoja edukacja przed studiami kosztowała wielokrotnie więcej niż zapłaciłaś w podatkach przez te kilka lat.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@stan-tookie-1: No rodzice nie studiowali, dziadkowie też.

I może i kosztowała więcej, ale wolałabym żeby faktycznie moje zabierane teraz pieniądze poszły na lepszą edukację, a nie na tak obszerny socjal.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@stan-tookie-1: Może mogą się wziąć za pracę i na siebie zarobić? Z jednej strony mówisz o pracy, a z drugiej mówisz coś innego.

I od razu uprzedzę - nie mówię o osobach, które nie mogą pracować ze względu na zdrowie. Ale o tych, którzy wolą siedzieć na dupie na socjalu.

Zamiast dawać kasę do łapy państwo powinno budować żłobki i przedszkola, żeby jak najszybciej można było wracać do pracy +
  • Odpowiedz