Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pomocy

Ja i dziewczyna mieszkamy od roku razem w moim mieszkaniu. Wczoraj powiedziala, ze chce ze mna zerwac. Juz od dluzszego czasu planowala ale dopiero wczoraj zebrala sie na odwage. Szczerze sobie porozmawialismy, doszlo do mnie, ze juz nic z tego nie wyjdzie. Ja mialem inne plany i nie powiem bo bardzo boli.
Powiedzialem jej, ze w takiej sytuacji musi sie wyprowadzic jak najszybciej (czyt. od razu) bo nie wyobrazam sobie mieszkac razem w mieszkaniu z 1 sypialnia. Ogolnie mieszkac z byla dziewczyna. Ona w placz, ze gdzie teraz pojdzie, ze rodzice 200km od nas mieszkaja, a ona ma tutaj prace.
Co byscie na moim miejscu zrobili? Ona ma u mnie tylko swoje ciuchy, kosmetyki i takie tam osobiste przedmioty, ktore zmieszcza sie w 2 walizki pewnie.
Wiem, ze powinienem ja "wyeksmitowac natychmiast" bo ja to bardzo przezywam i w dodatku pracuje zdalnie (jej zmiana w pracy jest taka, ze widzimy sie w domu przez 10h dziennie) wiec jest ciezko teraz, ale jednak 5 wspolnych lat spedzilismy.

#niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki #corobic #mirkopomusz

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5efb3f9515d9fcf7250effc1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[==......................................] 4% (10zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!

Eksmisja

  • Tak 90.8% (2625)
  • Nie 9.2% (266)

Oddanych głosów: 2891

  • 100
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: najtańsze noclegi praktycznie w każdym mieście to ok 40zl ( jakieś pokoje wieloosobowe w hostelach itp.) Według mnie nie ma żadnego argumentu za tym żeby została. Jedynie możesz się zgodzić na to żeby przechować rzeczy dłużej nie utrudniając życia, bo ciężko z dnia na dzień wyprowadzić się z całym dobytkiem i z torbami włóczyć się po mieście szukając noclegu.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: bądź jak facet i wywal ją od razu po czymś takim - nie bój się poradzi sobie bez problemu. panienka se od miesiąca knułą jak Cię tu wydymać po czym Ci coś takiego oświadczyła i nie oszukujmy się - zmarnowała Ci kilka lat życia (prymitywna istota) a Ty się zastanawiasz czy jeszcze się nad nią litować i trzymać ją teraz w chacie nie wiadomo ile. daj spokój a co
  • Odpowiedz
BogatyStarzec: Moja zrobiła podobnie. Chociaż mnie nie kochała już, to jednak tkwiła w związku, bo też nie miała gdzie się podziać (starzy daleko, praca i szkoła tu na miejscu). Widziałem / czułem, że coś jest nie tak i zacząłem doły łapać. Wtedy mnie z moją matką zaczęły do psychiatry i psychologa wysyłać. Któregoś dnia w ciągu konkretnej kłótni wynikłej z tej właśnie sytuacji powiedziała, że to już koniec.
Chciała wtedy, żebym
  • Odpowiedz
No ale nie od tego czy masz jądra, czy macice zalezy, czy jesteś miły bądź bucem, czy dobrze traktujesz ludzi, czy źle, a od tego, jakie masz zasady i jakie wartości moralne wyznajesz.

Płeć nas różnicuje, ale nie decyduje o tym, czy ktoś jest w porządku, czy traktuje innych z dupy...


@agaja: wtraxe swoje 3 grosze. To co piszesz to prawda ale robisz jeden błąd. Patrzysz przez swój pryzmat i przez idealistyczne patrzenie na ludzi gdzie każdy jest dobry ma empatię czy cechy czlowiecze bo sama taka jesteś i zakładasz że kazdy taki jest i swoje zachowanie względem kogoś opierasz na założeniach a nie tym jaki ktoś jest i jak Ciebie traktuje.
Jeżeli ktoś nie ma do Ciebie szacunku zachowuje się wobec ciebie nie w porządku, nie fair, to z jakieś racji ta osoba zasługuje na to samo
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja po 8 latach też powinienem #!$%@?ć na zbity pysk, jednak dałem na spokojnie czas, dając do zrozumienia że ma się wynieść jak najszybciej. Załatwiła jakiś pokój w 2 tygodnie, a graty zabrała po miesiącu. Z perspektywy czasu jestem zadowolony, że rozegrałem to z klasą. Od tamtej pory na oczy jej nie widziałem i wszystko się dobrze ułożyło. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz