Aktywne Wpisy
Anetkia +717
Jako kobieta rzygam już feminatywami. Jestem psychologiem a coraz częściej słyszę "czy psycholoszka już przyjmuje?" Jestem CZŁOWIEKIEM a nie człowiekinią, jestem gościem a nie gościnią. Jestem też OSOBĄ (rodz. żeński), mężczyzna powinien być "OSOBEM"? Do jakiej patologii to prowadzi.
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
PodniebnyMurzyn +61
Kanapeczki se zrobiłem
Całe życie mieszkałam w domu poza miastem i serio czasem nie wiem, co jest normalne, a co nie. Temat: wrzeszczące dzieciaki. Codziennie. Sześć godzin dziennie pod moim blokiem. Od czternastej aż do zmroku. Piski, krzyki, często wulgaryzmy (trzynastoletnie dziewczynki śpiewające o obciąganiu w kiblu - ciekawe doświadczenie). Chodzę spać z bólem głowy i wstaję znerwicowana, że znowu będę musiała ich słuchać. Rozumiem, że dzieci muszą się bawić, ale ja chyba też zasługuję na chwilę spokoju, prawda? CZY TO JEST NORMALNE?
Nie chcę nasyłać na nich policji ani nic, chcę zwrócić kulturalnie uwagę (może przesadziłam z tą awanturą na początku), ale nie wiem, czy zaraz nie napadnie mnie stado wściekłych rodziców i już kompletnie uprzykrzy mi życie. Czuję sie jak zakładnik :( Co mam robić?
#dzieci #zalesie #sasiedzi
opis
Czasem trudno jest to sprecyzować dlatego bagiety za pierwszym razem pouczają, przy kolejnym wezwaniu wypisują mandat.
@BarkaMleczna: Heh, na podstawie czego naślesz na nie policje? Że bawią się na podwórku w środku dnia?
Niestety, takie uroki życia na osiedlu i nic nie zrobisz. Jedyna możliwość to dobre okna, klima w domu i zamknięcie się na cały dzień. Albo po prostu gdzieś wyjść :)
@BarkaMleczna ale z ciebie nadęty buc. Laska jasno opisuje problem, a ty wygadujesz jakieś bzdury. Życzę ci żeby dzien w dzień pod twoim oknem cudze gowniaki darły się ile wlezie to się może nauczysz empatii.
( ͡° ͜ʖ ͡°) Ciężko mi wierzyć, że te dzieciaki są jakoś mitycznie głośno, bardziej byłbym skłonny do uwierzenia, że jesteś po prostu znerwicowana i przewrażliwiona, a dzieciom się obrywa bo łatwiej obarczyć o coś swoje otoczenie niż siebie (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Głośni sąsiedzi/podwórko
Jak się mieszka z madkami i bombelkami to jednak co innego niż mieszkać z normalnymi ludźmi z dziećmi;) o patologi opisanej przez autorkę nie wspominając....