Wpis z mikrobloga

#dark Moje podsumowanie zakończenia:

Pętla faktycznie jest nieskończona i to tylko jedna z dwóch wersji cyklu.
W tym cyklu Claudia unicestwia wieloświat, ale pętla ciągle trwa niczym nagrany i odtwarzany film. W oryginalnym świecie są dwie wersje wydarzeń, ta w której powstaje (1) maszyna czasu bo syn ginie, i ta w której syn (2)tanhousa żyje i maszyna nie powstaje.

W momencie uratowania (2)syna Tanhousa, tworzy sie paradoks, i powstaje wymiar w którym (1) syn ginie -> kot schrodingera.

W tym w którym zginął powstaje maszyna czasu, początek wielkoświatu, cykl znowu trwa -> X razy aż Claudia nie odnajduje rozwiązania. Wtedy wysyła Johnasa żeby uratował syna Tanhousa, ich świat znika. JEDNOCZEŚNIE tworzy znowu paradoks w ORYGINALNYM świecie, i powstaje wersja w której syn Tanhousa Ginie żeby powstała maszyna czasu tworząca wieloświat Adama i Ewy co po X cyklach pozwala Claudi rozwiązać zagadkę w której ratuje życie syna Tanhousa co musi wywołać paradoks w którym jednocześnie ginie, żeby mogła powstać maszyna czasu i wieloświat Adama i Ewy który po X cyklach pozwoli Claudi rozwiązać zagadke i go uratować, co tworzy paradoks w którym musi zginąć, żeby powstała maszyna czasu, która w świecie Adama i Ewy pozwoli Claudi rozwiązać zagadke po X cyklach, żeby uratować syna Tanhousa, wtedy musi powstać paradkos, w którym ginie żeby powstała maszyna czasu która stworzy świat Adama i Ewy ...

Twórcy jednak od początku sugerują nieskończoność nagranego filmu niż autonomiczna własną wolna wolę. Biorąc pod uwagę że wszystko nawiązuje do Bibli. Mamy Adama i Ewe, ale brakuje SZATANA który dał im wolną wolę w momencie zjedzenia owocu. W tej sytuacji są tylko atomem który w nieskończoność ma powtarzać dwie te same wcześniej ułożone ścieżki myśląc że coś zmienia a tak na prawdę odgrywa tylko alternatywną ścieżkę która też jest z góry ułożona i powtarza się non stop co X cykli.
trejn - #dark Moje podsumowanie zakończenia:

Pętla faktycznie jest nieskończona i ...

źródło: comment_1593362082p42697SCSDY8RqKRKASpgY.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
@trejn takk! Też tak myślę. Zakończenie jest otwarte i wersja, w której giną Martha i Jonas musi być częścią większej pętli.

Wydaje mi się, że Tannhaus pełni rolę i Boga, i Szatana, bo stworzył Adama i Ewę (ich światy), a jednocześnie dawał im wiedzę niezbędną do funkcjonowania w świecie paradoksów i podróży w czasie. Czyż Lucyfer nie był stworzony przez samego Boga?
  • Odpowiedz
@trejn: tak właśnie jest. Jonas i Martha ratując bliskich Tannhausa ingerują w czas. Jest do paradoks bo niezbudowanie wehikułu czasu jest efektem podróży w czasie. Ogólnie rozpatrując światy rownolegle należy brać pod uwagę, ze one nieskończenie sie dziela w naturalny sposób bo każda nawet najmniejsza decyzja splituje rzeczywistość.
  • Odpowiedz
@trejn: może czas jest złem w tym serialu ? Pozwala adamowi i ewie żyć "wiecznie" ale wyrządzają przy tym nieskończenie wiele bólu i cierpienia
  • Odpowiedz
@Lero1: Dla mnie czas ma tutaj role Boga - który jest obecny ale nie wpływa na wydarzenia. Boska cząstka to raczej owoc poznania? Więc diabłem może być maszyna czasu
  • Odpowiedz