Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Dowiedziałem się, że urwany film to objaw alkoholizmu wg wiedzy medycznej. Znajomego ojciec jest na leczeniu odwykowym po próbie samobójczej i tak się właśnie tego dowiedziałem. Podkreślę, że kolega nie ma wykształcenia w tym kierunku, więc zapytam na tagu. Prawda to? W sensie pojedynczy raz jak mi się urwał film to już wg medycyny jest alkoholizm? Mówił też o "klinowaniu" ale to mi się nigdy nie zdarzyło. Sorry jak gadam głupoty; jestem po prostu zaskoczony, bo coś tu nie gra.

#pytanie #alkoholizm #narkotykizawszespoko
  • 27
@PositiveRate: słuchaj te testy w internecie to jakieś pierdoły i bzdury. Urwany film nie świadczy o alkoholizmie. Gdyby tak było to ja i z 50% studentów byłoby alkoholikami w wieku 19 lat:), a ja się stałem alkoholikiem z 10 lat później. Urwany film może co najwyżej świadczyć o predyspozycji do alkoholizmu.
@Reikor: znam ta durną grafikę. Dziwne bo ja nie klinuję, może raz mi się zdarzyło. czyli jestem jeszcze w "fazie ostrzegawczej" z drugiej jednak strony "utraciłem kontrolę" po całości czyli jestem jednak w fazie chronicznej.
@EricCartman69: grafika pokazuje typowy schemat, to jasne ze poszczegolne.przypadki moga sie roznic szczegolami
Dlatego tez, grsfiki z netu czy testy na stronlach to nie jest źródło diagnostyczne a co najwyzej pewna pomoc w dostrzezeniu problemu.
@PositiveRate: Niestety. Muszę cię zmartwić. Na swieta (tak tak- te zimowe) zrobiłem sobie przerwe i nie mogę się wyrwać.
Klinuje- ostatnio bardzo często...
Jak się zbiorę i będzie powyżej tygodnia to wrzucę posta.