Wpis z mikrobloga

@mannoroth: Sytuacja śmieszna, ale akurat jak ktoś jest kompletnie nie into samochody i jedyne co go obchodzi to wsiąść, zajechać, wysiąść, to system w jaki określa się ilość drzwi w samochodzie jest mylący - jakby nie patrzeć, trudno uznać klapę bagażnika za pełnoprawne drzwi (a przecież zawsze jeśli jest zespolona z szybą to tak się właśnie ją traktuje, jako kolejne drzwi).