PGE chce "zakopać" 40 proc. linii średniego napięcia
Prawie połowa linii średniego napięcia Polskiej Grupy Energetycznej trafi pod ziemię. - Kabel w ziemi podnosi bezpieczeństwo dostaw - przekonuje prezes PGE, nawiązując do nieprzewidywalnych zjawisk pogodowych oraz zagrożenia ze strony Rosji.
Qtasus2Wielgus z- #
- #
- #
- #
- 114
Komentarze (114)
najlepsze
A
1. Taki plan w PGE jest od bardzo dawna, inwestycji przebudowy sieci SN na kablowe, z docelową wartością 30% w skali kraju to już ruszyło chyba w 2012 albo wcześniej. Był ostatnio przestój w branży przez wirusa celebrytę, a przez to braki w budżetach spółki, ale temat
@kilo-bravo: płaci za służebność przesyłu, a nie dzierżawę, to są dwie różne rzeczy. Dzierżawa wymaga czasowego odnowienia, służebność raz wbita w KW, zasadniczo nigdy nie zostanie zdjęta...
Ponad 20% juz ma, chce zwiekszyc do 30% aby spełnić wymogi URE co do bezawaryjności sieci.
Bezawaryjność dostaw prądu wzrośnie, ale ktoś zapłaci kilka milardów za ten projekt. Na pewno wiecie kto :-/
Pge układa kable w pasach dróg, działki prywatne to ostateczność gdy nie da się inaczej. Zawsze musi być umowa, służebność, papier na wejście w działkę.
Kablowanie 30% SN to nie jest nowy
Mnie się podoba idea. Byleby wykonanie było warte kosztu.
@majsterV2: No i w czym problem? Lepiej byłoby poprowadzić linię napowietrzną przez las?
A było dużo ładniej.