[C.....r]

Czy jest tu ktoś, kto przez wiele lat pracował za minimalną, aż w końcu udało mu się wskoczyć na zarobki ~3000zł netto?
Co zrobiliście, że udało wam się wyłamać z tej pętli robienia za minimalną? Awans, kurs? Jeśli tak to jaki?
#pytanie #kicicochpyta #zycie #bieda #praca

[ChocolateMilk00]

@ChelseaDagger Uczciwie powiem że tylko dorywczego do tej pory pracowałem ale tak na 1 myśl.
1. Wózki widłowe
2. Excel i korpo
3. Język obcy inny niż ang
4. Fach (typu hydraulik itd)
5. Przedstawiciel handlowy ale patrząc na poprzednie posty to odpada.
Powodzenia

[richr]

@ChelseaDagger: mi. Zmieniłem sklep odzieżowy na obsługę klienta it. Bylo 2800-3000. Teraz to samo ale po angielsku i jest 3500.

[C.....r]

obsługę klienta it.

@richr: Helpdesk czy coś innego? Czego musiałbym się nauczyć, aby dostać podobną pracę?

[richr]

@ChelseaDagger: nie helpdesk. Jak masz home.pl czy nazwa.pl itd. to dzwonią klienci którzy nie wiedzą jak coś ustawić w panelu klienta, który jest prosty, czy chcą coś kupić i musisz ich naprowadzić. Praktycznie zero wiedzy IT bo firmy zapewniają szkolenie, ale na rekrutacji dobrze coś pokazać.

[richr]

@ChelseaDagger: kurier ma w okolicy 3k a zatrudnienie jest do ogarnięcia z dnia na dzień.

Generalnie polecam angielski i korpo, 3k będzie.

[C.....r]

@richr: robiłem w korpo z ang. i miałem 2400zł :D Może to przez brak studiów.

[richr]

@ChelseaDagger: luz, też nie mam. Kwestia korpo, czasu i miasta. Ostatnio dostałem ofertę na korpo z angielskim w Warszawie za 4k.

[B.....t]

@ChelseaDagger: jak wy sobie radzicie na tej minimalnej?

[C.....r]

@Bertezyt: mieszkanie w mieszkaniu rodzinnym, inaczej bym nie dał rady raczej