Wpis z mikrobloga

Wczoraj skończyłem w końcu #deathstranding . Końcówka, mimo, że przez 2 godziny tylko oglądałem cutscenki, potargała mną emocjonalnie. To będzie dla mnie chyba najbardziej niezapomniana gra tej generacji (nie najlepsza, ale najbardziej niezapomniana). W końcu dostałem otwarty świat bez pierdyliona znaków zapytania, tylko zwykły pusty świat, gdzie zamiast pędzić od znacznika do znacznika, mogę rzeczywiście podziwiać widoki i gdzie nadmierny pośpiech może zrobić więcej złego niż dobrego. Dziękuję pan #kojima .
Zastanawiam się czy nie spróbować podejść jakoś do serii #metalgearsolid bo podejście do gier tego pana Japończyka jest całkiem ciekawe xD.
  • 4
@plasq: warto, zacznij se od V bo mechanika jest w na te czasy nowoczesna. Jak zaczniesz od pierwszej części może odrzucić Ci jej archaizm xd Ale jeśli czujesz się na siłach to zacznij od jedynki, ja jakoś dałem radę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jesko: @JesusOfSuburbia: Archaizm w mechanikach mi kompletnie nie przeszkadza. Znaczy no może czasem się człowiek #!$%@? na jakieś głupie rozwiązanie, które lata temu zostało wyparte, bo się po prostu nie sprawdzało. W ogólnym rozrachunku to czasami jestem takim starym dziadem, który odnosi wrażenie, że stare gry miały więcej duszy, niż obecne, więc jest nadzieja ;) .