Jestem z niebieskim już jakiś kawałek czasu. Zauważyłam ze ma z tym ogromny problem co spowodowało, ze nasz sex wypadał średnio raz na dwa tygodnie. Mówiłam, rozmawiałam, prosiłam. Zdecydował się na terapie. Psychoterapeuci powiedzieli ze nie jest to aż tak silne uzależnienie i że tylko terapia.
Nastomiast na terapii został poinformowany (po godzinnej znajomosci), że jego problem jest od tego, ze pochodzimy z dwóch środowisk (on ma duża, młoda rodzine, która non stop się widuje, pije alkohol itp. Ok. 50tki. Jest ok. Ja z kolei mam starszych rodziców, nie pijących i nie spotykamy się na party rodzinne co chwile, są w ok. 70tki.) Dodatkowo, ze w łóżku się nie układa, gdyż nie jestem taka jak jego mama (jego mama o 7 rano ma przygotowane jedzenie na 3 dni w przód dla całej rodziny, potrafi w kuchni wyczarować coś z niczego. Ja potrzebuje czasu, iść do sklepu. Nie jestem wróżką. I że został przyzwyczajony do tego modelu i ten mój go odpycha, dlatego broni się masturbacją.
Czy ktoś kto się zna na #psychologia lub #uzaleznienia lub #masturbacja jest w stanie powiedzieć i się odnieść czy ta psycholog może mieć racje czy to są za szybko wysunięte wnioski?
@AnonimoweMirkoWyznania: xDDD Zajebiści terapeuci. A może po prostu już nie wyglądasz jak 10 lat temu i woli sobie zwalić gruchę do ładnej panny z obrazka niż uprawiać segz ze starą babą.
na terapii został poinformowany (po godzinnej znajomosci), że jego problem jest od tego, ze pochodzimy z dwóch środowisk (on ma duża, młoda rodzine, która non stop się widuje, pije alkohol itp. Ok. 50tki. Jest ok. Ja z kolei mam starszych rodziców, nie pijących i nie spotykamy się na party rodzinne co chwile, są w ok. 70tki.)
@AnonimoweMirkoWyznania: fecet woli zjechać na ręcznym zamiast się męczyć że starą lochą przy której się tylko napoci a da mu mniej satysfakcji. W dodatku 99% kobiet jest przekonanych że sam fakt że im się chce wystarczy do seksu a na faceta trzeba tylko kiwnąć palcem i przyleci ucieszony i napalony.
OP: Dla mnie tez jest to nie do zrozumienia. Niebieski tłumaczy ze chodzi tu przede wszystkim o organizacje, a nie o obiad. Tyle ze ja sama sprzątam całe mieszkanie- on się tym nie martwi. Głównie ja robię zakupy, w 90% ja gotuj, on w 10 %- czasami jakieś śniadanie zrobi.
Irytuje go fakt, ze np. Lodówka nie jest zapełniona jedzeniem non stop. Jestem z rodziny która faktycznie kupowała z dnia na
@Deno: zaskoczę cię ale tak kirwa xd na psychologii przerabia się Freuda , zdumiewające prawda ? Biorąc pod uwagę że nazywa się go ojcem współczesnej psychologii
@AndyMendy: Jest też powszechnie uznawany za oszusta i szarlatana a jego metody są delikatnie mówiąc kontrowersyjne. Owszem, uczy się o nim ale jak jakiś psycholog próbuje przeprowadzać terapię w tym nurcie to jest szurem i należy uciekać xD
@AnonimoweMirkoWyznania: ja jestem uzależniony od masturbacji, ciężko to opisać, ja czasem sam nie mam ochoty ale po prostu moje ciało ma glód i muszę to zrobić. Jestem uzależniony od tego wyrzutu dopaminy.
@AnonimoweMirkoWyznania: poza tym, że opinia "terapeuty" tutaj brzmi bardzo dziwnie, rzuca mi się tutaj ewidentnie toksyczny mechanizm on popadł w nałóg bo ty czegoś nie robisz/robisz coś nie tak jak on chce. Uważaj żeby się nie wkręcić w jakąś dziwną sytuację, pt "stanę dla niego na głowie, bo inaczej zacznie pić/ćpać/coś sobie złego robić". Wiadomo, wsparcie i wyrozumiałość w pracy nad problemem, ale to jest jego problem i on go musi/powinien
@AnonimoweMirkoWyznania: hahah jakiś debil nie terapeuta. Polecam jakieś filmy o działaniu dopaminy - dla ciebie i niebieskiego. Plus próby odstawienia porno/masturbacji. Plus ruch nofap.
Cześć! Czy ktoś z was #niebieskipasek miał doczynienia z uzależnieniem od #masturbacja ?
Jesteśmy przed 30stka.
Jestem z niebieskim już jakiś kawałek czasu. Zauważyłam ze ma z tym ogromny problem co spowodowało, ze nasz sex wypadał średnio raz na dwa tygodnie. Mówiłam, rozmawiałam, prosiłam. Zdecydował się na terapie. Psychoterapeuci powiedzieli ze nie jest to aż tak silne uzależnienie i że tylko terapia.
Nastomiast na terapii został poinformowany (po godzinnej znajomosci), że jego problem jest od tego, ze pochodzimy z dwóch środowisk (on ma duża, młoda rodzine, która non stop się widuje, pije alkohol itp. Ok. 50tki. Jest ok. Ja z kolei mam starszych rodziców, nie pijących i nie spotykamy się na party rodzinne co chwile, są w ok. 70tki.) Dodatkowo, ze w łóżku się nie układa, gdyż nie jestem taka jak jego mama (jego mama o 7 rano ma przygotowane jedzenie na 3 dni w przód dla całej rodziny, potrafi w kuchni wyczarować coś z niczego. Ja potrzebuje czasu, iść do sklepu. Nie jestem wróżką. I że został przyzwyczajony do tego modelu i ten mój go odpycha, dlatego broni się masturbacją.
Czy ktoś kto się zna na #psychologia lub #uzaleznienia lub #masturbacja jest w stanie powiedzieć i się odnieść czy ta psycholog może mieć racje czy to są za szybko wysunięte wnioski?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ef1a9aa0db94d7506cddd76
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Wesprzyj projekt
[==......................................] 4% (10zł/235zł)Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
@Lillygsxr: Też tak pomyślałem. Opowieść wydaje się tak odjechana, że to bardzo prawdopodobne, że wymyślona.
@AnonimoweMirkoWyznania: sugerują odwiedzenie psychologa/seksuologa wspólnie, sesja dla par.
@AnonimoweMirkoWyznania: co xDDDDDD
Irytuje go fakt, ze np. Lodówka nie jest zapełniona jedzeniem non stop. Jestem z rodziny która faktycznie kupowała z dnia na
Ale jak masz sprawdzonego to poproszę.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Precypitat
Zaakceptował: Precypitat
@AnonimoweMirkoWyznania: ja jestem uzależniony od masturbacji, ciężko to opisać, ja czasem sam nie mam ochoty ale po prostu moje ciało ma glód i muszę to zrobić. Jestem uzależniony od tego wyrzutu dopaminy.