[Jelon7]

Jazda w deszczu to żadna przyjemność, zmarnowany trening. Z butów można było wodę wylewać. Najbardziej mi Fuji szkoda
#szosa #wykopfujiclub

[dens-acerbis]

@Jelon7: przynajmniej jest chłodniej, tylko trzeba uważać bo łatwiej się #!$%@?ć

[Jelon7]

@dens-acerbis chłodniej to na pewno, tylko deszcz który wali prosto w ryj jest straszny. Czułem się jakbym pływał a nie na rowerze jeździł.

[A.....a]

Jazda w deszczu to żadna przyjemność

@Jelon7:

RULE #9 // If you are out riding in bad weather, it means you are a badass. Period.

Fair-weather riding is a luxury reserved for Sunday afternoons and wide boulevards. Those who ride in foul weather – be it cold, wet, or inordinately hot – are members of a special club of riders who, on the morning of a big ride, pull back the

[A.....a]

tylko trzeba uważać bo łatwiej się #!$%@?ć

@dens-acerbis: Polecam zakup opon z fajną mieszanką. Wciąż trzeba uważać, ale jak ktoś jeździ na jakichś najtańszych "plastikach", bo są trwałe, to deszczu do #!$%@? się mu nie trzeba.

[Jelon7]

@Adwokat_Boga zimno, wiatr, upał mi nie przeszkadza ale deszcz już tak.
Na plastikach nie jeżdżę, mam Vittoria roubio bodajże ale chcę zmienić na continental contact speed

[A.....a]

Vittoria roubio

@Jelon7: Rubino. Całkiem słabe opony. Conti 5000 black chili i jesteś w domu.

[Jelon7]

@Adwokat_Boga były w zestawie z rowerem, sam ich nie kupowałem. Poszukam tych Conti

[dens-acerbis]

@Adwokat_Boga: dałbym temu wpisu 100 plusów

[Fraagles]

@Jelon7 CONTI 4 season i śmiało smigasz po zakrętach.

[matijas]

@Fraagles: Co ciekawe wśród moich znajomych są skrajne opinie o tych oponach: są ludzie zadowoleni a są tacy którym te opony poleciały po bardzo krótkim czasie. Mi się jeździło na nich przyjemnie ale po tym jak mi poszła jedna na boku po 200km dałem sobie spokój.

[Jelon7]

@matijas to jak na 200zl za sztukę średnio wytrzymała. Na jakiej teraz jeździsz?

[matijas]

@Jelon7: Długo używałem Michellin Pro4 25mm i byłem bardzo zadowolony. Od wczesnej wiosny do początku grudnia, pod 8kkm robiła zanim zaczynały się jakieś przebicia. A potem jeszcze doskonale się sprawdzała do dobicia na trenażerze. Teraz mam Schwalbe Pro One od marca i jestem zadowolony. Co prawda załatwiłem jedną, ale to było zdarzenie którego podejrzewam większość by nie przetrzymała: na zjeździe w deszczu wypadłem na sfrezowany kawałek jezdni i rozciąłem oponę na

[Fraagles]

@matijas o kurde, napewno gadamy o tej samej oponie a nie o GP4000s II ? Bo pamiętam jak wybierałem opony to właśnie te ludziom pękały na potęgę. Zresztą zamówiłem te "całoroczne" i GP4000 i ścianki w tych drugich były jak z papieru, a wtych moich normalne jak powinny być.
Ze swoich jestem mega zadowolony, bo wytrzymują moja masę 90kg + i na mokrym świetnie się zachowują.
Nie wiem jak toczą się takie

[matijas]

@Fraagles: hmm całkiem możliwe że wymieszałem 4000 z 4 Season :|

[Piotr--K]

@fraagles ja też nie mam dobrej opinii co do wytrzymałości ( nie przyczepności etc. ) CONTI gp4000s2

[mmichal]

@Jelon7: Rubino. Całkiem słabe opony. Conti 5000 black chili i jesteś w domu.

@Adwokat_Boga: akurat rubino pro mają większą przyczepność szczególnie na mokrym, to odpowiednik 4seasons od conti.

Coraz większą popularność mają i porównując do gp4000 vittoria jest dużo lepsza (wytrzymalsze i przyczepność jest dla amatora odczuwalnie większa niż gp4000)

[A.....a]

rubino pro

@mmichal: Tak, fabrycznie wsadzili mu wersję PRO. Zejdź na ziemię i rozmawiajmy o faktach. Poza tym nie chodzi mi o opony na deszcz, bo jednak częściej jeździmy przy dobrej pogodzie, tylko normalne, które dają radę również w deszczu. Sam jeżdżę na oponach Gianta Course 0 (250 zł sztuka).

[kodi1911]

@Jelon7: @Adwokat_Boga jazda w deszczu to chyba jedna z najfajniejszych rzeczy. Szczególnie w lato, taki chłodzący deszcz to zajebista sprawa. Na niższe temperatury wystarcza ocieplane i wodoodporne ochraniacze na buty by mieć suche nogi podczas jazdy

[A.....a]

jazda w deszczu to chyba jedna z najfajniejszych rzeczy.

@kodi1911: No chyba jednak nie, a coś o jeździe w różnych warunkach wiem, bo jeżdżę przez okrągły rok. W tym najwięcej trenowałem w styczniu i lutym.

[kodi1911]

@Adwokat_Boga: tez jeżdżę przez cały rok. Deszcz i niedziele niehandlowych to gwarancja pustych dróg i lasów ( ͡° ͜ʖ ͡°)