Wpis z mikrobloga

@Crisu: W tymi miejscu zawsze przy oberwaniu chmury sa takie rozlewiska. Po prostu tam jest dołek i spływa z dwóch ulic cała woda. W Zgierzu masz ulicę długą. Z 500 metrów pod górkę. Przy takim oberwaniu chmury cała woda spływa w dołek. I kanalizacja nie wyrabia. W zeszłym roku w maju było to samo też z gradobiciem. Tyle, że teraz była mocniejsza ulewa bo zalało też ulicę przy szpitalu wojewódzkim. Co
@porBorewicz07: To standard w Legionowie. Dzieje się tak odkąd pamiętam i szczerze mówiąc nie wiem dlaczego. Dzisiaj na ten przykład zalało jedną z ulic wraz z przylegającymi do niej chodnikami. Na tyle, że właściciele posesji przy drodze, na moich oczach, stawiali w bramach jakieś płyty z dykty i worki z piaskiem, by im się woda na podwórko nie przelała.
@Halbr: Ja też nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale pamiętam kilka takich opadów jeszcze jak w blokach mieszkałem. Wiem, widziałem i przejechalem sporo rozległych kałuż na ulicach. Musiałem zaraz po tej ulewie na chwilkę wyjechać okolice kościoła Legionowo Piaski..
@Halbr: Kurna mieszkałem niedaleko w bloku nr7 IV p bez windy. Ale ciężko skojarzyć gdzie to dokładnie jest choć tam bywam czasem przejazdem. Ale skoro Mickiewicza i to chyba jest koło pętli autobusowej a w tle wierzowiec nie znam numeru jakiś 3.. widać ten na rogu ulic Mickiewicza i Sowińskiego.
@Halbr: pamiętam chodziłem do tej szkoły podstawowej pamiętam też że jest imienia Tadeusza Wardenckiego założyciela jeszcze starej Trójki takiej ze słomy trzcinowej budowanej między ścianami ocieplenie kiedyś tak się robiło i ja do takiej jeszcze chodziłem chwilkę zanim jej nie zburzyli..[]
@nicari: Dzięki za info. Ten dworzec zachodni to relikt PRL- u i skansen w jednym. Troszkę jedno wyjście podzimne podłączyli do starych korytarzy ruchome schody z oszklonym dachem na powierzchni i na tym koniec. Obrzydliwe są te stare krete gorące i śmierdzące oc różnego rodzaju punktów gastronomicznych i ponure podziemia jak i zarówno sam budynek dworca. Taki to symbol "zachodu" u nas ..