Wpis z mikrobloga

Szykuje mi się wesele w lipcu na które jestem zaproszona. Wyjazdowe na dolnym śląsku, więc musiałabym jechać całą Polskę pociągiem z przesiadkami (nie mam samochodu, transportu zorganizowanego nie ma i nikt mnie nie może zabrać). I szczerze, mam obawy przez tego koronawirusa, chyba wolałabym nie jechać. Przesadzam czy nie? Jechać czy nie jechać?
#kiciochpyta #koronawirus #wesele #pytanie

Jechać?

  • Tak 34.9% (68)
  • Nie 65.1% (127)

Oddanych głosów: 195

  • 25
@Slodkie_Mango_Z_Ananasem: Jako że mam w bliskim otoczeniu podobną sytuację, to powiem Ci, że goście którzy mają dalsze dojazdy (powiedzmy ponad 200 km) zrezygnowali już niemal w całości. Wydaje mi się, że młodzi to rozumieją, bo sytuacja jest jaka jest.
Jedno małżeństwo może sobie pozwolić na wcześniejszy przyjazd i z własnej woli zapowiedziało, że spędzi w okolicy dwa tygodnie w izolacji, żeby być spokojniejszym.

Co do Twojego udziału - przekalkuluj sobie, czy
@pokey: nie jest to moja rodzina, powiedziałabym że bardzo dobrzy znajomi. Niestety to będzie duże wesele, dużo osób z całej Polski :/ zwłaszcza, że już byłam blisko wysłania na kwarantannę, bo w mojej pracy nawet wysyłali tłumnie na kwarantannę po kontakcie z zakażonym i przez to może przesadzam :/

@Aerwin: cenowo źle nie jest, pociągi wychodzą 300zł na głowę w dwie strony, więc to nie jest aż taki wydatek dla
Wydaje mi się, że młodzi to rozumieją, bo sytuacja jest jaka jest.

Jedno małżeństwo może sobie pozwolić na wcześniejszy przyjazd i z własnej woli zapowiedziało, że spędzi w okolicy dwa tygodnie w izolacji, żeby być spokojniejszym.


@idol89: Ale te dwa tygodnie przed weselem czy po? Bo jeśli przed, to w sumie nikogo nie chronią a jak po, to wtedy ma większy sens.
@GaiusBaltar: 400km, ja prawo jazdy mam od 7 lat (własnie mi się skończyło XD) ale nie prowadziłam od ~2 lat. A w takiej dużej trasie nigdy, zawsze tylko po mieście :| A niebieski to już w ogóle, zrobił prawko i nie jeździł XD

@Aerwin: kurde, sukienka i osprzęt odpada, mam z recyklingu z poprzednich wesel xD Ale i tak koszt dość spory. A teraz jeszcze remont mieszkania robię to fajniej
@Slodkie_Mango_Z_Ananasem: Zależy co masz do stracenia. Jeżeli podpisujesz umowę w banku lub z ważnym klientem w ciągu 2-3 tygodni po weselu lub możesz sobie pozwolić na 2 tygodnie kwarantanny od roboty to jedź. Każda sala weselna musi mieć dokładną listę gości, która potem w razie czego idzie to sanepidu - informuje bo mało ludzi o tym wie, a młodzi nie informują o tym. Ja ze względu właśnie na ważną umowę odpuściłam