Wpis z mikrobloga

@Niebieski_mazak: przede wszystkim ananas to nie drzewo, ani nawet krzew, a w Polsce owocuje o wiele rzadziej niż naturalnie. Jako ozdoba może być tylko, że gdy owocuje usycha.
Mam jednego z pióropusza i kilka z nasion. Nie łatwa sprawa z tym i trzeba sporo wiedzieć i przy tym popracować. Na większą skalę to musiałbyś trochę zainwestować i może się zwróci po kilku latach, ale najpierw musiałbyś to rozwijać jako zainteresowanie.
@Qullion: no czytałem że przydałaby by się ocieplana szklarnia, bo najlepiej to koło 25-28 stopni i oczywiście odpowiednie nawożenie, ale to w sumie nie problem patrząc na to że przecież pomidory czy inne rzeczy też sie uprawia w takich szklarniach
@Niebieski_mazak: uprawa pomidorów to hydroponika, nie wiem jak taki ananas by sobie poradził. Spróbować można.
Temperatura i nawożenie to jedno, inna sprawa, że wymaga co najmniej 10 godzinnego nasłonecznienia typowego dla naszego czerwca. Regulacja rozwoju rośliny polega na opryskach kwasem naftylooctowym.
Sadzonki pozyskuje się z pióropusza lub nasion. Z nasionami to jest taka zabawa, że rośliny owocowe egzotyczne potrafią nie wykiełkować aż do momentu aż będzie słonecznie, trzeba doświetlać. Z pióropusza
@Qullion z ananasem będzie inaczej bo on tyle wody nie potrzebuje, mówią że się podlewa raz na miesiąc a nawozi nawozem do roślin kwasolubnych, wyczytałem też że on dobrze aby był w jasnym miejscu ale jednak w cieniu.

Co do tego interesu to tylko taki pomysł pierwszy lepszy, jeden z wielu, po prostu chodzi mi to po głowie już od czasu gdy słyszałem o "polskim kiwi"
Nie nastawiam się na zysk od
@Niebieski_mazak: u mnie stoi na balkonie i pada na niego światło słoneczne, jak żadna inna roślinka ma się dobrze i nie dostaje poparzeń. Porównując poprzednie miesiące z majem i czerwcem to rośnie jak szalony.
3 małe ananasy zdechlaczki posadziłem w ogrodzie i będę obserwował.

Uprawę kiwi dopiero rozpoczynam, za 3 lata może jakieś owoce będą.
Mam też 6 tamarillo posadzone w ogrodzie, na różnym etapie wzrostu i sprawdzam jak się rozwiną.
@Qullion muszą dawać jakieś gówna i nawozy aby łatwiej je podać roślinie, w Europie na uprawach też się tak robi ale te środki po prostu się nie przedostają do środowiska tka jak u nas