Pomorska 500. Debiut w ultra na trasie gravelowej która przez opady zmieniła się w błotny koszmar. 515km przejechałem w 33h i melduje sie na mecie w top50. 1 dzień 295km, 2 dzień 220km Największe wyzwanie i przygoda na rowerze ever. Boli mnie wszystko ;) #rower #velomania #ultra #gravel #chwalesie#chwalesie #medal #kawa#kawa #rowerowetrojmiasto #100 #200 #takblisko300
@a231 nie tak dużo. Dużo jedzenia, 2 komplet ciuchów, dętki, narzędzia, reczniczek, gacie, apteczka, ogniwa, czołówka, i jakieś pierdóły. Rower bez wody ważył 12.6kg jakoś.
@SkwarSki: Te gravellkingi to 43c? Jak Ci się spisywały i czy możesz porównać np do 38c? Szukam powoli nowych oponek do eskera, mam tam 37c i jeździ fajnie, ale mam chrapkę na szerszego kapcia bo dużo jeżdżę po lasach/polach/piachu, tylko obawiam się o ile wolniej się jedzie na asfalcie.
@SkwarSki: niezły czas! Ja miałem w planie jechać całość na raz i trzymałem się go do 400km. Trasa jednak dała w kość i skończyło mi się oświetlenie, więc nie było szans jechać drugą nockę i musiałem spać pod Bytomiem. Ostatecznie miałem czas 53h.
@ArcadioSiurales na szuter, bruki, piasek i asfalt super opona. Na błoto dramat. Potańczyłem trochę na trasie wywracając się z 5 razy :) Ale polecam te kapcie. Jak mam wyższe ciśnienie to już ich też nie dobijam. Śmigam na dętkach btw.
Debiut w ultra na trasie gravelowej która przez opady zmieniła się w błotny koszmar.
515km przejechałem w 33h i melduje sie na mecie w top50.
1 dzień 295km, 2 dzień 220km
Największe wyzwanie i przygoda na rowerze ever. Boli mnie wszystko ;)
#rower #velomania #ultra #gravel #chwalesie#chwalesie #medal #kawa#kawa #rowerowetrojmiasto #100 #200 #takblisko300
Nie śledziłem zbytnio, ale podobno masa osób odpuściła przez to błoto właśnie.
Komentarz usunięty przez autora
Dużo jedzenia, 2 komplet ciuchów, dętki, narzędzia, reczniczek, gacie, apteczka, ogniwa, czołówka, i jakieś pierdóły. Rower bez wody ważył 12.6kg jakoś.
@sargento ale nie zaliczasz? ;)
@ArcadioSiurales na szuter, bruki, piasek i asfalt super opona. Na błoto dramat. Potańczyłem trochę na trasie wywracając się z 5 razy :)
Ale polecam te kapcie. Jak mam wyższe ciśnienie to już ich też nie dobijam. Śmigam na dętkach btw.
E tam