Aktywne Wpisy
Oczekiwania #julka vs rzeczywistość be like:
#bekaztwitterowychjulek #logikarozowychpaskow
#przemyslenia #przemysleniazdupy
#bekaztwitterowychjulek #logikarozowychpaskow
#przemyslenia #przemysleniazdupy
M83_ +383
Trzy lata trzeźwości. Oprócz telefonu też zmieniło mi się sporo w głowie.
#alkoholizm #depresja i trochę #silownia #pokazmorde
#alkoholizm #depresja i trochę #silownia #pokazmorde
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
1.Kratka wentylacyjna zamiast zasysać,często #!$%@? powietrze do łazienki,w zimie jest to szczególnie dokuczliwe.Ostatnio w łazience często pojawiały się latające mrówki.Pomyślałem,że ściągnę kratkę-może coś tam się zalęgło.W kominie wentylacyjnym znalazłem kilka martwych owadów i prawdopodobnie pozostałości po jajach owadów,Dodatkowo wybrałem PÓŁ MISKI wysuszonych ptasich gówien.Nazbierało się tego trochę przez 20 lat.Martwi mnie cała budowa tego pionu wentylacyjnego,zatem mam pytania do ludzi bardziej biegłych w temacie.Łazienka była przerabiana pod względem rozmieszczenia wanny i umywalki i na ścianie z kratką wentylacyjną jest płyta kartonowo-gipsowa.Blok z 2001 roku.Przedostanie piętro bloku,nade mną jest tylko małe mieszkanie na poddaszu.
Przewód wentylacyjny jest okrągły,zbudowany z takich okrągłych cegieł,jest drożny,patrząc przez lusterku widać światło-ujście przewodu na dachu.Przewód wentylacyjny kończy się w łazience kawałkiem rury PCV ale ustawionej....pionowo.Pierwszy raz widzę,że przewód wentylacyjny kończy się pionowo.Rura wystaje ze ściany pionowo,na to nałożona jest płyta karton gips w której jest poziomy otwór wentylacyjny.Jednak otwór ten w żaden sposób nie jest połączony z tą rurą wentylacyjną,przez 20 lat między ścianą ceglaną a kartonowo-giposwą nagromadziło się pewnie wielu kurzu,ptasich gówien i innego syfu.Z pionowej rury cały syf leci między szczelinę ściany ceglanej a kartonowo-gipsowej.
Czy to to jest prawidłowo rozwiązane? Czy powinienem kupić elastyczny okrągły wąż i połączyć to ujście rury wentylacyjnej bezpośrednio z kratką wentylacyjną?
2.Pion kanalizacyjny.Tam niestety też nagromadziło się sporo syfu przez ten czas.Co najdziwniejsze po całkowitym zatkaniu tej rury od przewodu wentylacyjnego,również w łazience mocno wieje,jednak z pionu kanalizacyjnego.Sprawdziłem lusterkiem i okazuje się,że również widać ujście pionu kanalizacyjnego na dachu budynku.Wychodzi na to,że mam najlepiej wentylowaną łazienkę na świecie-przewód wentylacyjny + o wiele większy pion kanalizacyjny.
Teraz pytanie-czy Pion kanalizacyjny powinien mieć ujście na dachu i kończyć się całkiem sporym otworem? Tą drogą też dostaje mi się do pionu sporo syfu,który dzisiaj musiałem wybierać.Zastanawia mnie też jedna rzecz.Pion też jest zabudowany tą dziadowską płytą karton-gips,Cały pion był zapchany wełną mineralną.Po co ktoś wypychał pion wełną i czy to jest prawidłowe postępowanie? Wywaliłem dzisiaj sporą część tej wełny(tyle ile sięgnąłem łapą) Czy dobrze zrobiłem? Czy zaglądając do pionu kanalizacyjnego w dół powinienem zobaczyć otwór ciągnący się do samej piwnicy?
3.Często w łazience z prawdopodobnie pionu kanalizacyjnego wieje nieprzyjemny zapach.Nie jest to jakiś ostry zapach fekaliów ale perfumami też bym tego nie nazwał.Czy ten zapach prawdopodobnie wydostaje się z ujścia napowietrzającego kanalizację? Skoro moje mieszkanie jest blisko ujścia pionu kanalizacyjnego to przez zawirowania powietrze zapachy mogą przedostawać się do pionu kanalizacyjnego i do mojej łazienki?
Załączam rysunki poglądowe:
#wentylacja
@pracze-odrzenskie: otwórz okno w pomieszczeniu najbliższym łazienki i sprawdź czy dalej dmucha zamiast wyciągać powietrze. Najprawdopodobniej masz za szczelne okna i wentylacja nie ma skąd brać powietrza.
Montaż mikrowentylacji lub niedomykanie okna (klamkę okna nie dajesz na sam dół pionowo, tylko zostawiasz zamkniętą pod kątem 45 stopni).
@pracze-odrzenskie: to jest odpowietrzenie kanalizacji. Co do dmuchania, patrz wyżej. Wentylacja nie ma skąd brać powietrza, to ciągnie je z kanalizacji.
1. z przewodu wentylacyjnego nie powinieneś widzieć nieba ;D źle jest u góry obrobiony, albo powinien być wykończony jak murowany grawitacyjny tzn z przelotem, lub jakąś nasadą, która utrudnia wpychanie wiatru do środka, wysokość zakończenia komina grawitacyjnego też wg normy pownno być względem kalenicy
http://www.wentylacja.org.pl/pages-77.html
np taki poradnik
2. co do wlotu to nie ma problemu, że z góry, poza tym, że murowane kanały z wlotem z boku mają jeszcze
3.No właśnie jak patrzyłem lusterkiem to ten pion kanalizacyjny jest zakończony sporą dziurą,sporym murowanym zadaszonym kominem
Przewód wentylacyjny powinien być ciągły od studzienki
3.Jest ciągły przewód wentylacyjny i Pion kanalizacyjny chyba też.Jak spojrzę na górę widać światło,jak spojrzę w dół do pionu to rury są pozakrywane tą wełną( po cholerę jest ta wełna? wytłumacz
ja mówię jak powinno być podręcznikowo, jak wszystko jest szczelne, nie podsysa nic wody z syfonów, nie ma innych uszkodzeń to nie powinno śmierdzieć... i tyle ;)
jak nie czujesz z tych materiałów
2.Czytałem,że czasami wieje potrafi wiać z kratki wentylacyjnej do środka,z powodu wietrznej
Ad 2 To jest pewien problem, ale właśnie wylot wentylacji grawitacyjnej kończy się tak żeby ograniczyć możliwość wpychania powierza w 2 stronę
Ad
Z tego co zrozumiałem, to Twoja kratka jest zainstalowana poziomo na jakiejś zabudowie, która jest oddalona od sufitu. Tak być nie może. Ogólnie, kratka
1.Prawdopodobnie ujście wszystkiego czyli:przewodu wentylacyjnego łazienki,przewodu wentylacyjnego kuchni,rury napowietrzającej kanalizację i pionu kanalizacyjnego znajduje się w jednym betonowym,obszernym prostokątnym kominie na dachu.Teraz pytanie za 100 punktów:czy ujścia wszystkich przewodów mogą znajdować się w jednym kominie? czy ujścia wszystkich przewodów mogą znajdować się