[cr6d]

#koty #kot #zwierzeta #zoologia
Słuchajcie sprawa jest taka, że od dziś mam kociego oseska którego porzuciła matka i potrzebuje rady jak się nim zajmować. Kotek jeszcze nie widzi i jest bardzo malutki. W necie wyczytałem, że trzeba karmić go specjalnym mlekiem dla kociąt ale dziś nie dam rady nigdzie nic kupić, i dalem mu trochę mleka zwykłego ze strzykawki bo do jutra to by chyba zdechł. Ile ml mleka na jedno karmienie potrzebuje wypić? Ew czym zastąpić mleko krowie do jutra? Proszę o rady i wskazówki. (｡◕‿‿◕｡)

[k.....t]

@cr6d jest jedną ważna sprawa - masowac brzuszek. Kocia mama językiem masuje brzuszek i pobudza jelita do pracy. Weź jakiś miękki ręcznik, zmócz go i masuj brzuszek i okolice odbytu żeby się kotek wysikal i wykupkał. Jeśli ma zamknięte oczy to baaaardzo miękkim ręcznikiem zmoczobym przecieraj .

[ostrzyjnoz]

@cr6d: I tak ogółem, zwykłe mleko jest złe- koty nie trawią laktozy, mogą mieć po tym biegunkę, a dla takiego kociaka to wyrok śmierci.
Jak już koniecznie musisz, to bym ostatecznie kupiła mleko bez laktozy.
Popytaj na grupie Twojego/pobliskiego(jeśli mieszkasz na wsi) miasta, czy ktoś nie ma kotki karmiącej, może by przyjęła.

[tHoePs]

@cr6d: https://patronite.pl/umagdy/posts poszukaj tutaj tekstów, albo skontaktuj się z autorką na wykopie ma nick @frytusia zna się na odchowywaniu kocich osesków ;)

[Stalowa_Figura]

@cr6d: Poza kontaktem z frytusia i poczytaniem jej postów zamiast mleka krowiego, poki nie bedziesz miec dla kociat, lepsze jest kozie z dodatkiem żółtka jaja kurzego. Male kotki piją po kilka ml kilka razy na dobę.

[cr6d]

@konsumatumest: @ostrzyjnoz: @tHoePs: @Stalowa_Figura: update: kotek po 9 dniach zdechł.. znalazlem 2 inne jeszcze ale wytrzymały 3 dni

[k.....t]

@cr6d: poszedłeś z nimi do weta? co powiedział? jakie dawał rady? sama odchowałam prawie oseska pod kontrolą weta i dzisiaj mam zdrową kotkę.

[Stalowa_Figura]

@cr6d: Przykro słyszeć :( , ale niestety umieralność wśród kociąt jest znacząca. To bardzo kruche istotki - nie dość, że mają cały wachlarz śmiertelnych infekcji nim nabędą odporność przez szczepienie (normalnie to matka karmiąc je przekazuje im czasową odporność) które mogą je wykończyć to jeszcze ogólnie łatwo o śmiertelny brak równowagi. Za zimno, za ciepło, za wysoki poziom glukozy.