Wpis z mikrobloga

@devopsiarz: a jakbym chciał trzymać kontener.luks o rozmiarze np. 1GB na lokalnym serwerze plików, to rsync nie będzie w stanie ocenić co się zmieniło i nie będzie pomijał danych niezmienionych, ale za każdym razem będzie przeciągał całość przez sieć, prawda? Nie wiem, jak rsync handluje duże dane binarne.
  • Odpowiedz
@dict: raczej będzie w stanie ocenić czy plik kontenera uległ zmianie, rsync używa MD4/MD5 jako sumy kontrolnej (i rozmiaru i czasu modyfikacji, jak system plików obsługuje), więc są spore szanse, że wykryje, że "coś się zmieniło". Ja jedynie sprawdzałem, czy output sha512sum dla kontener.luks się zmieni jak np. utworzę pusty plik w kontenerze i go zamknę, ale to już grubszy kaliber sumy kontrolnej.

Tyle tylko, że dla rsync, Twój
  • Odpowiedz
@devopsiarz: no właśnie to jest słaba strona tego rozwiązania. Wystarczy, że dopiszę jedną literkę do jakiegokolwiek pliku w ~ i rsync przepuści przez sieć 1GB identycznych danych plus jedną literkę - przy każdym tworzeniu kopii. Gdyby nie było szyfrowania, to zaktualizowałby tylko jeden plik. Czas backup'u: kilka sekund vs. kilka-kilkanaście minut.
  • Odpowiedz
@dict: tak, to nie jest optymalne w tej sytuacji. Możesz oczywiście backupować dane przy odblokowanym i zamontowanym kontenerze i wtedy, ale wtedy musisz je jakoś sam szyfrować w jakiś sposób, bo je "wyciągasz" stamtąd. Ja tego rozwiązania mimo wszystko używam, bo mam miejsce na dodatkowe 2 pliki-kontenery (sprzed miesiąca i dwóch), ale nie kopiuję ich codziennie.
  • Odpowiedz