Wpis z mikrobloga

@WwaDdl022: Jak można takiego kalekę wychować, żal mi twoich rodziców. Wymówki, wymówki, wymówki, wymówki. Lekarz nie, bo fobia, terapia nie, bo 50 km to za daleko, praca nie, bo się boję. Masakra. Mam nadzieję, że trollujesz.
@WwaDdl022: Oho, kolejny z urojeniami xD
Nic nie dostałam w życiu za darmo, zapieprzałam w fabrykach niemieckich po maturze żeby pomóc rodzinie finansowo i pójść na studia. Zbierz się w garść i odciąż rodziców, egoisto.
Baba może zarzucić makijaż, podkreślające kobiece walory ciuchy, intrygujący perfum, podbijając swój wygląd w rankingu ruchable, nawet o kilka punktów i jeśli nie ma nic do powiedzenia, zgrywać spokojną szara myszkę.


@justanotherdude: Ale perfumy a nie perfum ;). Zgadzam się- koleżanka z marnym doswiadczeniem powiedziała ze w dobie covida umawiajac się na rozmowy rektutacyjne ciśnęła o spotkanie na żywo bo wiedziała ze wlatują jej punkty za bycie wysoką blondi i świecenie
nie, po prostu nie lubie jak nic sie nie dzieje


@tomislawniepelka: protip: "coś" się może dziać również bez pracy na etat.

Ja neet lubię i propsuję, ale do pewnego czasu. Później można ocipieć. Problem jest taki, że zająć sobie dzień przy ograniczonych środkach nie jest tak łatwo, a skąd mieć środki, jak się nie pracuje? Dlatego system "trochę popracować i zaoszczędzić-trochę poleżeć na dupie i przejeść hajs" jest najsensowniejszy, a mieszkając