Wpis z mikrobloga

XD

- siema ty masz jeszcze ten środek xyz bo chce felgi sobie ogarnać i sprzedać ?
- no mam
- ze 100mln byś miał
- no spoko
- To przywieź mi po pracy
- gdzie ?!
- no (miejscowość 30km za miastem)
- to przyjedź z felgami do mnie i sobie ogarniesz.
- no ale mam dużo coś tam blabla przyjechał byś
- mam inne sprawy po robocie
- to najwyżej w buteleczkę wezmę od ciebie jak nie dzisiaj to jutro.
- no
- albo ty przyjedziesz do mnie (XDD)
- jak coś to wpadaj do garażu do mnie mogę ci odlać.
- no zdzwonimy się jeszcze co i jak

Ci ludzie #!$%@? są ? Gość dzwoni bo chce pożyczyć środek do rdzy i oczekuje że ja mu przywiozę to 30km za miasto po pracy. razem 60km.
#!$%@?, taka bezczelność to wręcz muzyka dla moich uszu, bo to śmieszne jest.

#logikaniebieskichpaskow #znajomi
  • 25
Do mnie raz sąsiadka zadzwoniła czy bym jej nie skoczył do sklepu po cukier, bo ona z gówniakiem siedzi sama. Gówniak lvl 4 także mogłaby go zabrać ze sobą spokojnie. Aż mnie zamurowało, tak abstrakcyjne było dla mnie to pytanie, ale oczywiście nie poszedłem.