Wpis z mikrobloga

@RegularJohnny: i tak i nie. Polityka rozgrywa się na różnych szczeblach w życiu każdego człowieka.
Nawet przy stole rodzinnym, czy właśnie relacjach rodzinnych.
Mąż - żona, rodzic - dziecko; pracownik - pracodawca itd.

Hołownia słynie z tego, że w ramach swojej działalności ma swoje fundacje.

Nie wspominając o bezpośrednim kontakcie z ludźmi przez swoją karierę w TV, gdzie też zapewne musiał świadomie i dyplomatycznie "dryblować", aby nie obrazić całego świata, ale
@niezdiagnozowany W mojej ocenie dość trafne. Rozumiem, że Duda obniżył do dna standardy prezydentury, ale głowa państwa powinna mieć pewne kompetencje, kontakty międzynarodowe, obycie. Hołownia nawet nie był nigdy radnym czy posłem, będzie w zasadzie w 100% zależny od swojego gabinetu, bo zwyczajnie nie wyrobił sobie nosa do polityki. Nie uważam, że go to kompletnie dyskwalifikuje, ale jest to spora rysa na jego kandydaturze.
@RegularJohnny: w dzisiejszych czasach, glownie to jak wyglada prezydentura decyduje gabinet polityczny, a w przypadku prezydenta jego kancelaria i dobor wsolpracownikow. Polityka to w duzej mierze gra zespolowa, w ktorej sie analizuje, ustawia pewne cele i potem je realizuje. A w przypadku lekarza, to w wiekszosci sprawa indywidualna, to samo architekt, dlatego w duzej mierze, do tych zawodow trzeba tak duzo sie uczyc, zeby czegos nie spieprzyc.
@RegularJohnny: co on w sumie #!$%@?? Tadao Ando czy też Carlo Scarpa nie byli z wykształcenia architektami a są jednymi z najwybitniejszych w swej dziedzinie. Kim jest Donald Tusk z zawodu? Kim był Donald Tusk w 89 gdy wchodził do polityki? To się nazywa gatekeeping. Z perpsektywy świata był takim samym nikim jak w tej chwili jest Hołownia.

Póki konstytucja (na którą tak bardzo lubi się to środowisko powoływać) pozwala Hołowni