Wpis z mikrobloga

@skibidi1989 no to nawet nie chodzi chyba o poruszanie. Jestem w połowie ciąży i żeby wysiąść muszę naprawdę szeroko otworzyć drzwi. Na końcówce to w ogóle jest jeszcze gorzej. Na przeciętnym miejscu parkingowym gdzie jeszcze samochód zaparkuje przy linii nie jestem w stanie tego zrobić bez dotknięcia drzwiami samochodu obok, czego nie chce robić.
  • Odpowiedz
@Shatter: Takie miejsce nie musi być koniecznie przy sklepach, ale np. przy urzędach gdzie trzeba sprawy załatwić osobiście. Poza tym kobieta w zaawansowanej ciąży tez potrzebuje maksymalnie szeroko otwartych drzwi, żeby wysiąść czy wsiąść do samochodu.
  • Odpowiedz
@skibidi1989: nie zmienia to faktu że taki znak nie istnieje i każdy może sobie tam postawić samochód bez absolutnie żadnych konsekwencji
równie dobrze możesz sobie postawić znak zezwalający na parkowanie tylko np. ludziom mającym rozmiar buta przynajmniej 44
  • Odpowiedz
@LubieKawe #usted niby straszna rzecz...ale jak moja różowa była w ciąży (taki 7 miesiąc +) to na parkingu miała notorycznie problemy z wsiadaniem do samochodu ( ͡° ʖ̯ ͡°) Brzuch już miała całkiem spory, a obok potrafili zaparkować na 5 cm i wejdź tu do samochodu ( _)
  • Odpowiedz
@Paula04: parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych jest premiowane punktami w kodeksie wykroczeń, miejsce dla madek z bombelkami to zwyczajne miejsca nieregulowane nigdzie.
  • Odpowiedz
@Agemaker: To miejsca z posta jest dla kobiet w ciąży, a przy sklepami masz dla rodzin z dziećmi nie samych madek. Rozdzielanie na matki i ojców jest głupie, ale tego nie ma. Ty parkujesz na miejscu dla rodzin, bo jesteś jakiś msciwy i tyle.
  • Odpowiedz
  • 5
@Usted w moim odczuciu miejsca dla rodzin z dziećmi lub też dla ciężarnych mają być po prostu szersze, jak dla mnie nie muszą być absolutnie bliżej wejścia.
Żeby wejść/wyjsc z auto z bebzonem w 8 miesiącu trzeba szeroko otworzyć drzwi (to samo,żeby włożyć dzieciaka do środka).
Moja znajoma (w zaawansowanej ciąży) kiedyś zaparkowała w środku miejsca parkingowego. Po powrocie inne auta stały zaparkowane również poprawnie (jak jej) po obu stronach jej samochodu.
  • Odpowiedz
@Nale: sprawdziłem niusa i okazuje się, że to "dla mam" to tak naprawdę dla kobiet w ciąży. Można dyskutować o tym czy ma to sens czy nie, ale z pewnością nie jest ani wiążące(w końcu nie jest to nic przewidzianego przez kodeks drogowy), ani jak to w ogóle sprawdzić
  • Odpowiedz