Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie mam komu się wyżalić, a źle się czuję. Ostatnio odbyłem z różową rozmowę, w której powiedziałem jej że czasami myślę o seksie z inną - bardzo się #!$%@?ła. Czy Wy będąc w związkach myślicie o innych? Jak sobie z tym radzić?
#zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ecad40049252042ed398386
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 38
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@AnonimoweMirkoWyznania: @rzepicha_slowianka dobrze mówi. To że jest wiele atrakcyjnych osób płci przeciwnej to nic takiego, nic takiego, że uznajesz je za ładne, czy ja za przystojnych, po prostu są, po prostu gdzieś się pojawiają, po prostu na nie patrzę, a zaraz o tym zapominam i idę dalej. To że ktoś jest w naszym guście, nie znaczy, że ma się od razu stawać obiektem seksualnym dla ciebie. Więc w sumie się nie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: to są skutki czytania bzdur typu "prawdziwy związek opiera się na pełnej szczerości, można powiedzieć sobie wszystko" xD

Otóż paradoksalnie swojej drugiej połówce nie możesz powiedzieć więcej aniżeli kumplowi przy piwie bo zaczną się zgrzyty.
  • Odpowiedz
OgnistaEkolożka: @Shatter: co jest złego w dążeniu do seksualnego kontaktu z kimś? Niezłe kompleksy widzę. Seks jest zdrową aktywnością o ile żadna przemoc nie zachodzi. Nie ma obowiązku uprawiania seksu z jedna partnerką cały czas.

Zło jest wtedy, kiedy do spełnienia tych warunków dążysz.


Zaakceptował: LeVentLeCri
  • Odpowiedz