Wpis z mikrobloga

@biesy: Również nie, truchło to ciało zmarłego, zwłoki. Ja jem mięso. Wasza wegemowa jest coraz śmieszniejsza. Myślisz że kogokolwiek przekonasz do tego aby przestał jeśc mięso rzucając mu zdaniami że je padline, truchło ugabuga zły człowiek xD Ośmieszasz tylko w ten sposób wegetarian i wegan.
  • Odpowiedz
Również nie, truchło to ciało zmarłego, zwłoki. Ja jem mięso.


@ButtHurtAlert: a z czego się to mięso wzięło? Z krzaczka? Czy z chmurki spadło?

Myślisz że kogokolwiek przekonasz do tego aby przestał jeśc mięso rzucając mu zdaniami że je padline, truchło ugabuga zły człowiek
  • Odpowiedz
@Saprofit: ja znam kolesia, który nienawidzi zwierząt, a nie je mięsa, bo rzyga jak widzi truchła. Nie chce jeść czegoś co srało, co miało w sobie krew. I jakoś w jego otoczeniu mięsożercy go bardzo szanują za to xD
  • Odpowiedz
@biesy: W moim miasteczku ciężko być wege, najlepszy sklep to lidl, a i tak nigdy w nim nie ma wege wędlin i różnych takich, ceny też trochę przesadzone. Na zachodzie łatwiej być wege, jest ogromny wybór, nie trzeba się namyślać nad potrawami i makro dłużej niż na mięsożerstwie. Oby niedługo było łatwiej.
  • Odpowiedz
@Never_let_me_go: nie musisz kupować, możesz robić samodzielnie. Jest mnóstwo przepisów w sieci. A w lidlu polecam Dobrą Kalorię - świetne żarcie. Poza tym fasola, ciecierzyca, soja - to nie są drogie rzeczy. Kotlety sojowe już w ogóle.
  • Odpowiedz
@biesy: Takie rzeczy już robię, mam własną książkę wege wydrukowaną. Z mięsa obecnie jem jeszcze kiełbasę krakowską, nie umiem się odzwyczaić. Kotlety już różne, z ciecierzycy, soi, otrębów, smaczniejsze niż prawdziwe. Ale tej wędliny nie mam zamiennej, a moja koleżanka z miasta wojewódzkiego ma ciągle jakieś fajne z różnych auchanów. W moim lidlu nie ma dobrej kalorii, na półce wege jest tylko kilka past na kanapki, makarony, parówki z polsoi,
  • Odpowiedz