Wpis z mikrobloga

#!$%@?ą mnie zarzutki na wykopie. No bo ile można?

A raczej inaczej. #!$%@?ące jest to, że cokolwiek się nie napisze to zaraz ktoś przyjdzie i powie że to zarzutka.
Hehe mircy ale z was pelikani to przecież bajt haha, daliście się złapać.
Już nic nie można napisać, zawsze się znajdą marudy wszędzie węszący spisku co nigdy nie dają się oszukać i że oni są hehe lepsi, bo nie są tacy łatwowierni :)))
Nawet gdy już zacznie się jakaś dyskusja to zaraz się zlatują i wołają wszystkich gdzie muszą ich oczywiście wszystkich poinformować że dali się na pewno strollować i odpisują trollowi na zarzutkę.

Ja rozumiem, że większość wykopków siedzi w piwnicach i w ich życiu się nic nie dzieje, ale nie każdy tak ma.
Zrozumcie, że różne historie choćby w sprawach damsko-męskich dzieją się naprawdę, a te najbardziej niespodziewane, najlepsze to właśnie zazwyczaj życie pisze je najlepiej.

#gorzkiezale #feels #zalesie #truestory #zarzutkadoskonalejjakosci
Vastusia - #!$%@?ą mnie zarzutki na wykopie. No bo ile można?

A raczej inaczej. #!...

źródło: comment_15901732313h4tkCXHw2thuC22KAQ2O6.jpg

Pobierz
  • 21
@Vastusia mnie zawsze zastanawia, jak puste musi być czyjeś życie żeby ktoś musiał siedzieć i wymyślać dziwne baity.

Normalny człowiek taka kreatywność przekuwa w sukces zawodowy lub osobisty. A co robi taki baitowicz? Zaciera ręce do fikcyjnych plusów ?xD