Wpis z mikrobloga

Mirki, moj tata pracowal w wulkanizacji kupę lat, to jego wyuczony zawód. Dwa miesiące temu firmę sprzedano komus innemu, ten zaoferował śmieciowe warunki pracy i tata nie przyjął umowy. Dziś pojechał (jako klient) do tego samego zakładu i został poinformowany przez jednego z nowych wlascicieli, że nie będzie obsłużony i nie ma się tam pojawiac, bo nie jest tam mile widziany. Dodam, ze rozstal sie z firma w normalnej atmosferze, z zachowaniem okresu wypowiedzenia i nic nie zaszlo miedzy nim, a wlascicielem, ktory najwyrazniej jest po prostu bucem.

Co mozna zrobic w tej sytuacji? Czy to w ogole zgodne z prawem? Czy mozna wg widzimisie odmowic komus uslugi? Przykro mi, bo ojciec wlozyl mase serca i zdrowia w ta prace a teraz traktuje sie go jak zlodzieja i smiecia.

Czy opinie google wciaz mozna raidowac? ;) jedyne co przychodzi mi na mysl zeby zagrac na nosie januszom biznesu...

#afera #januszebiznesu #zalesie
  • 5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@thoris_nocny_marek: Że strony prawnej nic nie zrobisz, chyba że buc w jakiś jawny sposób powie ze danego klienta nie obsłuży że względu że jest... [tu wstawić dowolną wersję obraźliwą] a wtedy pozostaje sąd i oskarżenia.
Natomiast czarny piar w Google i tym podobnych może zdziałać cuda. Z tym że ja już bym za żadne skarby tam nie pojechał. Nawet żeby mi dopłacali. Jakiś honor trzeba mieć.