Wpis z mikrobloga

MEEKSPILL vol. 2.0

Ubierz się w ładne ciuchy, bro! Nie możesz znaleźć dziewczyny bo o siebie nie dbasz, bro! Ładny streetwearowy outfit, zrobi z Ciebie 8/10, bro!


Oto filmik z rozprawy znanego nam dobrze Jeremy-ego Meeksa. Zrobiłem, mała kompilacje komentarzy spermiących doń kobiet.
Podczas, gdy Ty tryhardujesz, z wymyślnymi ubiorami luksusowych marek kupionymi na Zalando i wymyślnymi fryzurami u drogich barberów, Chad może być ubrany w więzienne łachy (które mają za zadanie piętnować przestępce) i być ogolonym na łyso, a i tak ma rzesze kobiet.

Zwróćcie uwagę na komentarze zaznaczone na czerwono.
-Jedna z kobiet ma żal do policji, za aresztowanie Meeksa.
-Inna skrycie fantazjuje o byciu porwaną przez niego.

A do tych bluepillowców z Was, którzy będą twierdzić, że lecą na niego bo ma charakter czarnej triady, powtórzę się raz jeszcze:
Nie ma makiawelizmu dla Twojego wzrostu
Nie ma narcyzmu dla Twojej twarzy
Nie ma psychopatii dla Twojej rasy

Jest pełno brzydkich i/lub niskich kryminalistów których kobiety maja gdzieś.

Wygląd>Wszystko inne
Przełknijcie czarną pigułkę!
#przegryw #blackpill #blackpillraw #logikaniebieskichpaskow ##!$%@? #stulejacontent #incel #bluepill #niebieskiepaski #rozowepaski #logikarozowychpaskow #chad
Pobierz B.....W - MEEKSPILL vol. 2.0

 Ubierz się w ładne ciuchy, bro! Nie możesz znaleźć dz...
źródło: comment_1589618482CYRAgsj8jCA1qM8r9Mb12x.jpg
  • 65
Większość rzeczy, które wprowadził feminizm do naszego społeczeństwa są sprzeczne z naturą kobiecą i męską. Kobiety okłamano, że kariera i praca to prawdziwy sukces i szczęście, a sprzątanie domu, wychowywanie dzieci i praca w ogródku jest zajęciem poniżającym...


@Granat556: Mam takie samo zdanie. To nie jest tak że hurr durr biedni faceci, okłamano ich że wygląd sie nie liczy xd Laski też są okłamywane że związek daje szczęscie, że facet da
Większość rzeczy, które wprowadził feminizm do naszego społeczeństwa są sprzeczne z naturą kobiecą i męską. Kobiety okłamano, że kariera i praca to prawdziwy sukces i szczęście, a sprzątanie domu, wychowywanie dzieci i praca w ogródku jest zajęciem poniżającym...


@Granat556: Laski też są okłamywane że związek daje szczęscie, że facet da im szczęście itp.

No właśnie to jest prawda. Mąż i rodzina, dzieci, dają szczęście kobiecie. Spokojne życie bez stresu daje kobiecie
@KatpissNeverclean: sam dla siebie jestem przystojny, dla lasek widac przeciętniak w przedziale 5-7/10, zmiany jakie wprowadzałem: zmiana ubioru, zacząłem ćwiczyć, na studiach zagadywalem do lasek z kierunku, bylem dynamiczny, pewny siebie, latalem na domowki i kluby efekt końcowy: jestem max kolega do chlania czy gadania, zadna julka nie wskoczyła mi na beniz mimo tego. Jeszcze jakieś pytania?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Felixu: nie, dziewczyny na podobnym do Twego poziomie urody. A kobiety nie dzieła się, co ciekawe, na płodne Julki i ulane lochy.
Druga rzecz: jeśli jesteś szczupły i zadbany to co najwyżej spełniasz minimum wymagań estetycznych. Teraz pytanie: czy można nazwać Cię przystojnym?
czego nie wymagamy?


@KatpissNeverclean: Tego samego co ty tutaj wypisujesz. Wy same nie stosujecie się do tych samych reguł, których wymagacie od nas i wasze zaangażowanie w stosunku do facetów jest zdecydowanie mniejsze niż nasze w stosunku do was. No chyba, że niebieski jest Chadem. Wtedy te starania się wyrównują bądź są większe u brzydszej osoby.

jak gustujesz w dziewczynach spoza swojej ligi, to się nie dziw. ¯_(ツ)_/¯


@KatpissNeverclean: Czemu
@AssRock: mogłabym Ci odpowiedzieć, że statystycznie mężczyźni w Polsce są brzydsi od kobiet. I pewnie byłaby to prawda, więc nic nie zobowiązuje kobiet do celowania poniżej "swojej ligi". To raz. A dwa - skoro tak właśnie jest, to hm.. po co się starać, żeby zdobyć tą "brzydszą" osobę? Sam napisałeś - starania są raczej po stronie tej brzydszej. Lub przy wyrównanym poziomie urody u obu stron (i jednakowym zaangażowaniu uczuciowym) też
mogłabym Ci odpowiedzieć, że statystycznie mężczyźni w Polsce są brzydsi od kobiet. I pewnie byłaby to prawda, więc nic nie zobowiązuje kobiet do celowania poniżej "swojej ligi".


@KatpissNeverclean: Ale to nie jest kwestia wyglądu, a rozwoju Internetu, Tindera, feminizmu i wraz z tym świadomości waszego statusu i położenia. Powtórzę to co pisałem wcześniej. Wy nie uderzacie do "swojej ligi", a parę pkt. wyżej.

A dwa - skoro tak właśnie jest, to
@AssRock: > Obecnie dbanie o siebie, uprawianie sportu i dobre zarobki nie gwarantują tych samych efektów które przeciętny facet miał 10 lat temu. A nawet tego wszystkiego nie musiał robić by te szanse mieć.

Oczywiście, że nie. I nie zwalałabym tu winy na tindera (zawsze podkreślam, że to jest zupełnie osobna rzeczywistość, która nie ma przełożenia na tą prawdziwą), czy feminizm (w tym rozumieniu, jakie tu na wykopie jest rozpowszechnione). Ale