Wpis z mikrobloga

@trevoz no nie wiem. Gość ewidentnie chciał wykorzystać zbiórkę charytatywną w celach wyborczych. O ile inni rapowali usilnie czy nie udolnie to u Andrzeja wygląda to jakby ktoś ze sztabu wyborczego przyszedł do niego z pomysłem na dodatkowy rozgłos, dał mu tekst i kazał mu recytować do kamery