Wpis z mikrobloga

  • 5
@glogovianin Przedwojenna inteligencja to nie była szlachta z wielopokoleniowymi majątkami. Przedwojenna inteligencja to byli różni ludzie, chyba w większości jacyś szlachetkowie biedni i Żydzi.

I Polacy nie są głupsi od Czechów, tylko trawa wydaje się zieleńsza u sąsiada. Ktoś tu wyżej napisał, że w mediach czeskich nie ma szarpanek i przepychanek xdddd
  • Odpowiedz
Praga to wyjątek, bo tam się dogadasz po angielsku, ale już przy granicy z Polską będą patrzeć na Ciebie jak na debila. Czechy przygraniczne to takie Podlasie dla nich :D


@glogovianin: Ja tam przy granicy zawsze się dogaduję po polsku. Ja po polsku, oni po czesku i generalnie się z ludźmi rozumiem xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 75
@glogovianin: Za płotem trawa zawsze jest bardziej zielona.
-L4 płatne 60% wypłaty
-Służba zdrowia na takim samym poziomie jak nasza
-Cywilizacja jedynie w Brnie i Pradze, reszta miast wygląda jak Bytom tylko jest więcej cyganów
-Problemy z cyganami, strefy w centrum miast gdzie lepiej nie wchodzić
-mniej praw pracowniczych (np. pracodawca może cię zmusić do urlopu w
  • Odpowiedz
@Stan_Przedzawalowy: xD z tą inteligencją to pojechałeś. Zawsze wszyscy inni są winni: Niemcy, Rosjanie, Żydzi, lewaki, złodzieje, politycy, patusy. to ile tej inteligencji by musiało być, żeby w kraju było dobrze? Pamiętaj że mamy "demokrację" a plebsu i debili każdym spoleczenstwie jest najwięcej.
  • Odpowiedz
-Czesi nie lubią obcokrajowców, trochę mają odwrotnie niż w Polsce - u nas Polacy sobie skaczą do gardeł, ale w stosunku do obcokrajowców raczej chcemy się pokazać z cywilizowanej strony. Czesi mają odwrotnie, wszystko co czeskie jest najlepsze, a jak coś jest złe, to dlatego, że zagraniczne. Dlatego ciężko się z nimi pracuje, bo mają ogromne poczucie wyższości.


@svickova: u nas też tak jest :) akurat mam dość dużego discorda
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
@glogovianin: głównie chodzi o to że podczas ww2 wybito nasza inteligencję niemal całkowicie. Po 45 do władzy doszly osoby o niskiej inteligencji i łatwo sterowalne. Potem lata 80te i do władzy dochodzi elektryk i solidarność, która w większości składa się z ludzi z podstawowym lub technicznym wykształceniem. I tak to się dalej toczy, potrzeba jeszcze ze dwa pokolenia żebyśmy normalnie zaczęli funkcjonować.

@Stan_Przedzawalowy:

Sory ale takie #!$%@? budujące
  • Odpowiedz
głównie chodzi o to że podczas ww2 wybito nasza inteligencję niemal całkowicie


@Stan_Przedzawalowy: to jest kompletna bzdura. Polacy zawsze mieli taką mentalność jak mają teraz. Jakoś od śmmierci Piłsudskiego do 39 ta twoja "inteligencja" też rządziła tragicznie. Tak tragicznie ze doprowadziła do porażki w wojnie w mniej niż miesiąc. Czyli dokładnie tak jak byłoby dzisiaj.
Polacy są dziś bardzo dobrze wykształceni, mamy o wiele więcej wybitnych osób i "inteligencji". Ale
  • Odpowiedz