Wpis z mikrobloga

@Zyvold: a o czym on pisał na tych swoich pierwszych płytych? o rozterkach miłosnych bananowców, chodzących po stosunkowo drogich lokalach i pożyczaniu hajsu od matki. gdyby nie urodził się w warszawie w tej słynnej klasie średniej, skąd ten świat miałby tak dobrze znać, z czym mieliby się utożsamiać dziennikarze z podobnym pochodzeniem klasowym pracujący w pismach ogłaszającym go wówczas "głosem pokolenia", gdy prawdopodobnie ten głos reprezentował podobny odsetek społeczeństwa co Bonusa
@pejatojajestem I wielu ludzi się z tym utożsamiło, poza tym drygu to pisania tekstów nie ma dlatego, że ojciec, był "inżynierem jeżdżącym po świecie". I lepiej, że pisał o takich rzeczach, niż jak wszyscy raperzy wcześniej "E #!$%@?, wychowała mnie ulica, jestem biedy" itp. Bo czasy się zmieniły i ludzie wolą się chwalić tym co mają a nie narzekać jak to mają #!$%@?, i bardzo dobrze.
@Damianooo_421: @Zyvold: Do precyzując to Filipa szanuje nie mam nic do niego a nawet dużo zyskał w moich oczach przez #hot16challenge2 ( nie wiedziałem że stworzył hitlera w poszukiwaniu elektro ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Natomiast nie przepadam za specyficzną bananową grupą odbiorców(tak jak w przypadku Tede) jego twórczości robiącego z niego normika, podczas gdy pod każdym względem jest oscarkowym chadem.
@Dziadekmietek: bananowy rodowód tedego nie jest żadną tajemnicą i prawie każdy jest tego świadomy poza samym tede, który twierdzi, że skoro jego ojciec nigdy nie dał mu samochodu (ale dał mieszkanie warte 700k) to nie jest bananem. bardziej miałem na myśli przedstawicieli dresrapu typu sokół, którego ojciec produkował programy w telewizji, pisał teksty dla gwiazd lat 80-90tych, a matka miała dużą szwalnie ubrań. albo te typy z jwp, którzy mając blisko
@pejatojajestem: Każdy tworzy o tym co zna, o czym miał pisać Taco? O wykopkach ziemniaków? Ma to swój target, jego storytelling szybko przykuł uwagę, był w tym powiew świeżości - no i zdobył popularność. Tak, wychował się w Warszawie, to miasto zna i to jego klimat potrafił oddać posługując się po prostu przy tym nieco bardziej wyrafinowanym językiem niż większość raperów. Nie wiem co w tym bananowego - że teksty o
@plujejademnapolki: @scotieb: @jakubbaumann: @LajfIsBjutiful: @Dziadekmietek: @greyson: @pejatojajestem
Tutaj się wypowiem bo trochę wiem o pseudo-rapgrze w Dykcie, znaczy dużo czytałem od dzieciaka, oglądałem i słuchałem. Akurat Jacenty czyli Tedas ma mój szacunek i podziw, chyba on jako jedyny zebrał duże baty
za tzw. rodowód hiphopowy. Nikt inny.
A sami widzicie Taco, Sokół, nawet grupka JWP - połowa tych warszawiaków to bogacze od urodzenia. Oni może mają
@LajfIsBjutiful: @scotieb: @Dziadekmietek: tylko że Tede żył w innych czasach, i faktycznie żył w bloku na Służewie
( Mokotów w Warszawie) także był głosem bloków
nie mam pewności może coś @WeezyBaby wie więcej, to Pezeciki żyły na Ursynowie
Sokół to już kompletna bajka. Widzicie i to jest różnica - Tede nigdy nie wyrzekał się rodziny, pochodzenia poprostu rapował w swoim stylu, a inni byli bardzo tendencyjni