Wpis z mikrobloga

Ciągle mnie zastanawia jakim cudem Wladca pierścieni jest tak dobrym filmem, a Hobbit tak złym. Jak to jest możliwe!?

A potem sobie przypominam, jak pozyczylam od ojca wydanie rozszerzone Wladcy, gdzie na koniec byl bardzo obszerny materiał z planu. Jak to bylo wszystko dopracowane, z jaką starannością o kazdy szczegol. Efekty wchodzily tylko tam gdzie byly niezbędne absolutnie. Reszta byla zbudowana, byly makiety, wioski, zamki, konie. Orkowie to byli prawdziwi ludzie. I dlatego Wladca nie starzeje się szybko, mimo juz prawie 20 lat!

Weźmy tych Orków, we Władcy oni są naprawdę przerażający i realni. Ci w Hobbicie... no szkoda gadać.

No i jak to sie stalo, że z trzech opaslych ksiazek powstaly trzy swietne filmy. Z jednej lichej objętościowo książki też powstały trzy filmy.

Gdzieś czytalam, że Ian Mckellen dostawał świra na planie Hobbita, bo wszystko na green screenie kręcone, a on nieprzyzwyczajony do takiej pracy wariowal od tego. Jeśli to prawda to pewnie to jest klucz do rozwiazania zagadki.

#lotr #wladcapierscieni
  • 62
@rudyba: Nie powiedziałbym, że jest to kwestia CGI - dobrze zrobione efekty specjalne, jeżeli nie są nadużywane są w większości niewidoczne dla oglądającego (można zobaczyć na YT filmiki i spróbować czy rozpoznasz gdzie są wstawione efekty specjalne, niesamowite ile tego jest w filmach, a nawet się nie zauważa). Głównie chyba to co napisałaś - jedna krótka książka rozdmuchana na 3 filmy, przez co rozwój bohaterów i historii jest stosunkowo niewielki
@rudyba: Sama sobie na to odpowiedziałaś na LOTR było dużo materiału, a na hobbita mało przy "Władcy Pierścieni" musieli ciąć niektóre wątki, bo było aż za dużo, a w przypadku Hobita z jednej krótkiej książki rozciągnąć na 3 filmy co jest bez sensu o wiele lepiej byłoby gdyby zrobili jeden 2 godzinny film jako Hobbit, a tak wyszedł ordynarny skok na kasę.
@rudyba: Jest gdzieś na YT film z planu Hobbita, który został zamieszczony w którejś edycji rozszerzonej Hobbita. Nie pamiętam wszystkiego co narrator mówił, ale podsumowanie brzmiało mniej więcej tak, że produkcja LOTRa zaczęła się już 3 lata wcześniej niż w ogóle chwycono za kamery, gdzieś słyszałem nawet, że twórcy w pewnym momencie potrafili cytować całe fragmenty LOTRa na wyrywki. Za to z Hobbitem był taki problem, że cała ta sprawa ze
cud, ze Vigo odmowil zagrania w Hobbicie. Ciekawa historia- zaproponowali mu a ten omówił bo syn mu powiedzial, ze tak w ksiazce nie bylo ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@BillyGugu: Masz jakieś źródło tej informacji? Akcja Hobbita ma miejsce w 2941 roku i Aragorn miał wtedy 10 lat; nie wierzę, że ktoś chciał wykonać takiego fikołka i jakoś zawrzeć Mortensena w filmie. Nie ma aż tak dobrego CGI
o i jak to sie stalo, że z trzech opaslych ksiazek powstaly trzy swietne filmy. Z jednej lichej objętościowo książki też powstały trzy filmy.


@rudyba: akurat Hobbit jako książka był lepszy od władcy pierścieni, władca pierścieni to takie wymuszone pisanie, byleby napisać jak najwięcej, żeby fani się odczepili i masz akcje w stylu wędrówka przez 100 stron gdzie w zasadzie nic się nie dzieje xDDD
@Bellie to się nazywa kreacja świata i to właśnie kochają fani. Rozumiem, że dla ludzi wychowanych w erze Twittera, gdzie trzeba wyrazić swoje myśli w stukilku znakach to może być trudne, ale absolutnie nie świadczy to o tym, że opis świata LotR był wymuszony. Na pewno Tolkien pisał jak przeciętny gimnazjalista na wypracowaniu - byle więcej znaków. xD
@rudyba: Bajkowy Hobbit to akurat spoko sprawa, w końcu książka jest bają dla dzieci. Władca Pierścieni jest jednak ciut bardziej skomplikowany.

Ktoś już wyżej napisał, że ogółem to Jackson nie miał dużo czasu i możliwości, żeby dopracować Hobbita, bo musiał robić robotę po Del Toro i czas go gonił.

Ja tam całkiem miło wspominam seanse Hobbita, chociaż 3 cześć najmniej mi się podoba.
@SirPsychoSexy: też to chciałem pisać, ubiegłeś mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ta "cukierkowość", baśniowość, może lekka plastikowość imo bardzo pasuje do Hobbita, bo to charakter tej opowieści, która była zasadniczo bardzo odmienna od Władcy Pierścieni.
To że w konsekwencji Hobbit wyszedł... jak wyszedł (pierwsza część mi się bardzo podobała), to nie kwestia cyfrowych efektów specjalnych czy ogólnego stylu graficznego. Tam po prostu nie było, tak jak przy
to się nazywa kreacja świata i to właśnie kochają fani. Rozumiem, że dla ludzi wychowanych w erze Twittera, gdzie trzeba wyrazić swoje myśli w stukilku znakach to może być trudne, ale absolutnie nie świadczy to o tym, że opis świata LotR był wymuszony. Na pewno Tolkien pisał jak przeciętny gimnazjalista na wypracowaniu - byle więcej znaków. xD


@terr0r_dr0ne: sorry, ale Tolkien sam powiedział, że napicał WP bo fani prosili i odczuwali
@rudyba: Wydaje mi się, że tu działa też mocna nostalgia. Mimo, że fabularnie mi się podobał to film się strasznie zestarzał jeśli chodzi o typowe elementy filmowe. Całość akcji wygląda jak typowy film Marvela, gdzie każdy bohater ma plot armor. Tę część to już miałem chęć wyłączyć po tym jak 25 raz ktoś jest sekundę od śmierci i jest ratowany w ostatniej chwili (ten zabieg filmowy ma jakąś nazwę)? Do tego
@Promozet1: @rudyba: ja osobiście lubię Hobbita, ale też jego potencjał uważam za totalnie zmarnowany. Zresztą, nawet sam Jackson opowiadał o tym (powinno na yt być), jak trudna była współpraca ze studiem i wiele nagranych rzeczy było niemalże bez przygotowania i nie powstało w sposób, jaki chciał reżyser.
@Bellie: Mając wyjebono napisał jedną z najwybitniejszych powieści w dziejach, która zrewolucjonizowała całą literaturę fantasy? Nie namęczył się kreując cały świat wraz z jego historią i opisując to na ponad 1300 stronach pełnych zwrotów akcji, świetnych dialogów i bogatego tła? I tak #!$%@?, opisywanie jaka jest przyroda to właśnie JEST kreacja świata, a właściwie jej element. Ze stworzonych przez Tolkiena ras i tropów literackich korzystają pisarze do dzisiaj, ale randomowy troll
@Bellie

Więc jebnął 3 tomy i wyjebono.


Tak było. I tym Tolkienem był młody Albert Einstein. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Od niechcenia i na #!$%@? stworzył i opisał gatunki roślin i zwierząt, zarysował kultury nieistniejących ras, a także wymyślił języki, którymi w zasadzie czytelnicy mogą się posługiwać. Do tego tak miał wyjebongo że w tym wszystkim umieścił ciekawą, mądrą opowieść o walce dobra ze złem. Szanuję, że nie
@Bellie z jednej strony piszesz, że masz jedynie inne zdanie, ale z drugiej strony starasz się nam wmówić, że Tolkien napisał WP od niechcenia i byle jak. Tylko że Tolkien pierwsze notatki o swoim świecie stworzył jeszcze w szpitalu w czasie I wojny światowej, gdzie trafił z frontu. Rozwijał to przez dziesiątki lat - historię, języki i całą resztę. Faktem jest, że WP napisał w takim rozmiarze po prośbach czytelników, ale sama
@rudyba: na rok przed kręceniem mieli przygotowane mnóstwo rekwizytów, hełmy, zbroje itp. nie na 10 lat przed, ale na rok. Hobbit był nieprzemyślany, Jackson spał na planie, aktorzy nie wiedzieli jakie rolę odegrają dzień później. Moim zdaniem, za słabość hobbita odpowiadają producenci filmowi, finansiści. Między wierszami pj mówił, że we władcy pierścieni dobrze przedstawili świat i zbudowali klimat, to w Hobbicie może zająć się humorem i akcją.
Co was zachwyca w Ojcu Chrzestnym?


@ready_or_not: Też gardzę gangusami w prawdziwym życiu, ale filmy to co innego. To taki zamknięty świat do którego nie masz dostępu a mnie zawsze interesowała tematyka obozów, więzień, sekt i też gangów. Własny osobny świat ze swoimi zasadami lub ich brakiem i własną hierarchią.
Do tego co wartościowe w Ojcu Chrzestnym - jest to opowieść o prawdziwych twardych facetach.
@rudyba Hobbit jest słaby, bo książka Hobbit miała tyle stron co połowa jednej części Władcy Pierścieni, a jednak zrobili z tego 3 pełne filmy
@Maly_Jasio: Tyle, że oni istnieją tu i teraz - w prawdziwym świecie- i są gorsi niż na filmach. Gangami powinien się interesować policjant chcący je zwalczać, natomiast szarak powinien to traktować jak nowotwór na społeczeństwie. Twardzi faceci wstają rano i idą do uczciwej pracy.
Słabi idą do gangów.

Do obozów trafiali zwykli ludzie, cywile, to trochę co innego.
@ready_or_not: Sekty też istnieją w prawdziwym świecie. To, że ktoś ogląda filmy związane z przestępczymi organizacjami nie znaczy, że przyczynia się do ich rozpowszechnienia. Odróżnij realny świat od sztuki, bo Twoim tokiem rozumowania w mediach ostałaby się tylko sielska Rodzinka.pl