Wpis z mikrobloga

  • 2
@rorf46 Nie obraź się proszę, bo naprawdę nie chcę Cię urazić, ale to o takich jak Ty mówi się "pożyteczny idiota".
To dokąd prowadzi rozmontowywanie instytucji stojących na straży praw obywateli jest oczywiste od samego początku, a to co się dzieje dzisiaj jest tylko tego bezpośrednim następstwem. To wtedy kończyło się państwo prawa, nie teraz. Teraz widzisz jedynie skutki, bo jest już za późno na cokolwiek. Sorry, ale łyknąłeś propagandę jak
  • Odpowiedz
@zirytowana_plaszczka: zaoranie w wyborach oznacza w mojej terminologii zupełny spadek ich poparcia. Tak jak wspominałem trudno mi sobie nawet wyobrazić sprzątanie po nich respektując przepisy jeśli pozostaną istotną siłą polityczną. Ich wyborcy nie są źli sami w sobie, głosują na cyników i nieudolnych kłamców ale może mogliby na kogoś innego. Niestety być może najpierw musi przyjść długie katharsis kryzysu i cierpienia oraz część starszej daty polityków i wyborców musi odejść.
  • Odpowiedz
@patool: Nie wierzę że to się stanie bo ci ludzie za swoje niepowodzenia nie obwinią Prezesa i spółki tylko "wrogie siły zewnętrzne" a ich rządy będą wspominać z nostalgią.
  • Odpowiedz
@zirytowana_plaszczka: to zależy czy trafią na nową narracje, która wytłumaczy im co zaszło. Być może jedyna nadzieją jest atopniowe cywilizowanie się pisu wokół vateusza w kontrze do ziobrystów i prezesa. Łagodne, pełzające wracanie do normalności. Boje się tylko, że ewentualna nowa narracja dla mas może być jeszcze gorsza i bardziej brunatna od tej teraz.
  • Odpowiedz