[Arturrow]

366 659 + 56 = 366 715

Mmm piękny to był przejazd, nie zapomnę go nigdy, w #pszow jakiś baran wyprzedzał tira i musiałem się #!$%@?ć do rowu i do tego baran jeszcze trąbił, w wyniku czego mój triban podczas jazdy na wybojach wydaje teraz dźwięki jakby ktoś #!$%@?ł kijem po dywanie i mam lekko spuchniętą kostkę ehhh. Jedynie z czego jestem zadowolony to że dokończyłem jazdę tak jak planowałem z marną bo marną średnią, ale dojechałem.


#rowerowyrownik #wykoptribanclub

[krabozwierz]

@Arturrow: #!$%@?, ludzie, dlaczego wy nigdy w takich sytuacjach nie dzwonicie po bagiety?! Lepiej się #!$%@?ć do rowu i potem robić płaku płaku, bo coś skręciłem/złamałem/rozwaliłem rower i potem samemu, za własną kasę naprawiać szkody jakiegoś debila, któremu ciężko było poczekać kilka sekund na możliwość wyprzedzania.

Nie traktuj tego osobiście, tylko jak widzę takie wpisy, to mi się od razu nóż w kieszeni otwiera, że nikt nie zareagował w żaden sposób,

[Arturrow]

@krabozwierz: myślisz że koleś się zatrzymał? Co to da jak zadzwonię na pały? Nie wykrycie sprawcy i elo, ubezpieczenia na rower nie mam.

[krabozwierz]

@Arturrow: Ja nie myślę, że się zatrzymał. Ja to wiem, że pojechał w siną dal. Zawsze to jednak będzie w rejestrze, że takie auto mogło coś takiego zrobić. A nuż gdzieś po drodze złapała gościa kamera. A może gościu z tira miał kamerkę. Kto wie? Olewając takich debili, tylko daje im się przyzwolenie na takie dzikie manewry

[mmichal]

@krabozwierz: wiele razy miałem ochotę zadzwonić w praktyce sens jest zerowy,
1 Nie da się tego zgłosić przez telefon, bo nic się nie stało więc nikt nie przyjedzie. - chyba że karetka się pojawi to tak.
2 Masz świadków numery i model auta? w większości takich sytuacji wolałem ratować swoją dupę niż spisywać numery. Nawet parę razy mimo kamery nic nie nagrałem pomocnego.
3 Nie zgłosisz tego na swojej komendzie tylko