Wpis z mikrobloga

Jeżeli mieszkacie w mieście, w odległości większej niż 1 km od parku/lasu to w jaki sposób sobie radzicie? Biegacie po miejskich chodnikach w niezdrowym powietrzu (szczególnie zimą) czy dojeżdżacie do parku/lasu samochodem, co z kolei jest uciążliwe.
Obecna sytuacja nie ma nic do rzeczy, to pytanie dotyczy raczej stanu sprzed pandemii i po pandemii jakby co.
#bieganie
  • 6
@gunnarlando: Jeżdżę autem pod las, czasem 5km, czasem 80. Jeśli nie mam czasu to staram się wybierać trasę z dala od osiedli domków jednorodzinnych i działek/slumsów, bo tam potężnie wędzą. Paradoksalnie blokowiska są spoko do biegania, szczególnie te stare. Sporo zieleni i przestrzeni, a powietrze nie śmierdzi jak podwawelska z promocji. Z czystością może być różnie, ale od tego od razu się nie umiera.
@gunnarlando ja dojeżdżam autem, jak to ma mi dać nawet tylko 2km dodatkowego biegu po lesie, to dla mnie warto. Tylko zawsze mam duży ręcznik w bagażniku i rozkładam sobie na siedzeniu, jak wracam bo mam film, że pot wejdzie w siedzenie¯_(ツ)_/¯