Wpis z mikrobloga

Mircy, powiedzcie no, jak to jest. Często mi się zdarzało słyszeć, że jakiś znajomy „musiał" zerwać z dziewczyną, bo była czepliwa, zazdrosna, chciała się non stop spotykać. I się za głowę łapałem zawsze, po pierwsze dlatego, że jakim trzeba być retardem, żeby taki skarb, takie złoto szczerozłote z rąk wypuszczać, a po drugie to dlaczego ja nigdzie nie mogę takiej znaleźć? #!$%@? akcja, nie wiem już, czy to jakaś ogólnopowiatowa konspiracja i wszyscy mi zgodnie wciskają kit żeby mnie #!$%@?ć, czy po prostu mam pecha i zawsze trafiam na „normalne" babska.
#zwiazki #rozowepaski #przegryw #samotnosc
  • 12
@TRJJB: Trochę źle o tym myślisz. Przede wszystkim trochę za bardzo cenisz kobiety. Mówisz, że dziewczyny Twoich kolegów były czepliwe, zazdrosne, a to nie są dobre cechy. Prawdopodobnie nie miałeś dziewczyny, więc nie wiesz z czym to się je. Gdybyś wracał do domu i od wejścia dostawał zarzuty, że ją zdradzasz, bo spóźniłeś się 5 minut, to nie wiem, czy dalej chciałbyś mieć taki szczerozłoty skarb w rękach. Pamiętaj przede wszystkim,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@TRJJB: Zgodzę się z moim przedmówcą: @piotrullo. Ja jeszcze 6 dni temu byłem w takim związku i powiem Ci, dobrze że wczas się ocknąłem bo nie chciałem wiedzieć jak mocno ona może być toksyczna. Na początku jak każdy co się poznaje założyła maskę a potem pokazała prawdziwe oblicze. I powiem Ci takie ciągle spotkanie z dziewczyną też nie jest za fajne. Ty tez masz życie i musisz coś w nim
@Akinori456: Nocki fajna sprawa. Można sobie zawsze puzzle poukładać, albo o 3:14 sztachnąć się herbatki w kuchni przy miłej rozmowie. Ale rozumiem i wiem, że nie każda do tego się nadaje. Ja głównie na to patrzę, że jeśli miałbym być w potencjalnym związku, to z dziewczyną, która zachowałaby się, jak przyjaciółka? No chyba wiesz o co chodzi. Bo wydaje mi się, że dziewczyna jako dziewczyna, to jest taki plaster miodu na
@piotrullo: Znaczy wiesz. Ja nawet byłem chętny na te nocki ale jeżeli ona cały czas myślała cipą zamiast mózgiem to mnie to już z deczka odpychało... Albo cały czas gadała jak nie o seksie że chcę cytuję: "Abym w nią wszedł" albo cały czas pieprzyła cytuję: " O kosmicie" (czyli o dziecku...) Ja też szukam dziewczyny żeby właśnie w zachowaniu była moją przyjaciółką taką najbliższą ale też abyśmy byli w związku.
@piotrullo: @Akinori456: Ee, no deja vu mam, bo gadacie zupełnie jak koleżkowie, retoryka wręcz słowo w słowo. Może powinienem był wyklarować, że absolutnie nie chcę być w normalnym związku, bo w jednym już byłem, i różowa #!$%@?ła manianę, trzymała na dystans, miała jakieś XIX wieczne wyobrażenia na temat związku, że spotykać się wolno najwyżej raz na dwa tygodnie, a r00chanśko to już w ogóle, po dwóch latach znajomości. Zarzucając mi
@TRJJB: Odpuść i zaczekaj aż technologia seksbotów bardziej się rozwinie. Człowieku marzysz a niestety zawsze będzie konflikt pomiędzy różowymi a niebieskimi. Ja nie piszę abyś całkowicie zrezygnował z różowych bo do tego nie nakłaniam tylko też abyś nie szukał na siłę.
@Akinori456: Obraz rzeczywistości, jaki przedstawiacie, zupełnie mi nie leży. Zrozumiałem to w taki sposób, jakby wszystkie różowe były ostro #!$%@?, bo albo nimfomanka, albo dzieciak szukający misia do przytulania. Naprawdę istnieją tylko dwa typy #!$%@?? W takim położeniu gejostwo kusi, oj kusi...