Wpis z mikrobloga

@IntruderXXL: Dzieki. Najgorsze jest wziecie ciezaru. Musze pomyslec nad jakims stoliczkiem. Bo troche sily na to schodzi + lokcie ciezko wtedy pilnowac. Pare razy juz mialem tak, ze cos gdzies zabolalo wlasnie podczas podnoszenia, a samo cwiczenie bez problemu.
Lokcie daja rade. Progresowal bede, jak spelnie zalozenia planu. Czyli w amrapie tak z 15+ powtorzen. Wtedy doloze 2,5 czy 5 kg.
  • Odpowiedz
Dzieki. Najgorsze jest wziecie ciezaru. Musze pomyslec nad jakims stoliczkiem.


@DywanTv: To rób to po prostu na ławce od wyciskania :P I korzystaj ze stojaków... wysuń po prostu ławkę bardziej do przodu i tyle :)
  • Odpowiedz
@IntruderXXL: Dodam od siebie jeszcze takie cwiczenie, bardzo fajnie wchodzi na triceps. Jeszcze wariacja polegajaca na tym, ze robisz pauze na ziemi i zaczynasz prostowac reke bez zadnego pedu.
Od 0:55
DywanTv - @IntruderXXL: Dodam od siebie jeszcze takie cwiczenie, bardzo fajnie wchodz...
  • Odpowiedz
@IntruderXXL: Masz racje xd Nie wiem czemu w ogole zaczalem na ziemi robic xDD Chyba dlatego, ze robilem to zanim kupilem stojaki i tak mi zostalo xDD Nie wiem czemu nie wpadlem na to.
  • Odpowiedz
Dodam od siebie jeszcze takie cwiczenie, bardzo fajnie wchodzi na triceps. Jeszcze wariacja polegajaca na tym, ze robisz pauze na ziemi i zaczynasz prostowac reke bez zadnego pedu.


@DywanTv: Znam, robiłem :) Na triceps to heh dziesiątki różnych wariantów przerabiałem. Ale najbardziej i tak lubię ciężkie JM press i właśnie skullcrushery do czoła albo do nosa ( z tym że do nosa zawsze robię "oszukiwane" bo mi biceps nie pozwala
  • Odpowiedz
To pierwsze akurat robię, Tate press niestety odpadają, bo mam gryf 40cm i się wbija w ciało


@kunegunda69: To rób tak że sam gryf nie dotyka ciała, tylko obok szyi wchodzi :) A talerzem dotykasz ciała. Ja tak robiłem dopóki nie miałem normalnych hantli :)
  • Odpowiedz