Wpis z mikrobloga

Żarty żartami ale Chopin to potrafił emocje zakląć w klawiszach. To jest wciąż mój ulubiony utwór na fortepian/pianino. Jeden z utworów który sprawił, że kupiłem sobie pianino(elektryczne) i coś tam próbuję. Jak po paru miesiacach usiadłem do tego właśnie kawałka i zagrałem samo intro i zaczęło brzmieć to mój banan na ryju był wielkości madagaskaru. Wiem, że #!$%@? was to obchodzi ale popiłem i muszę gdzieś wylać myśli xD Nawet kuwa zataguję na nocnej
#muzyka
theonlyazy - Żarty żartami ale Chopin to potrafił emocje zakląć w klawiszach. To jest...
  • 46
@donpedroleone: @AshesOfTheSun: To nie mój debiut a jedynie utwór który u mnie zaczął taką fascynację "KIEDYŚ BĘDĘ GRAĆ!" Jakiś czas temu (grudzień?) mi się poszczęściło na tyle, że miałem pieniądze na #!$%@? i kupiłem sobie klawisze. Uczyłem się oczywiście jakiś czas prostych rzeczy, coraz lepiej mi chodziły ręce po klawiszach i stwierdziłem, że czas spróbować Chopina. Oczywistym było, że spróbuję grać ten konkretny nokturn i narazie umiem sam początek. Mega
@theonlyazy: Grałem kiedyś ten utwór, teraz przez różne zawiłości wypadłem już trochę z formy, ale jest super dodam ze ta druga cześć jest już taka mocno wymagająca, nawet w kwestii rozczytania, ale życzę powodzenia!
Moim takim ulubionym jest Ballada g moll, i tez już sam ten spokojny początek cieszy michę