Wpis z mikrobloga

Pytanie do posiadaczy kitku.
Mam 7-miesięcznego kocura, który jest bardzo głośnym kotem. Sporo miauczy (nawet gdy jest najedzony, wyspany i wybawiony). W dzień jeszcze jest to jako tako do zniesienia, ale od dłuższego czasu każdego dnia o 3-4 nad ranem miauczy i budzi całą chatę xd Trwa to może z pół godziny po czym idzie spać.
Planuję go niedługo wykastrować, tylko mam spore obawy, że po kastracji nic się nie zmieni XD
Czy miał/ma ktoś z Was podobnego szalonego głośnego kitku i czy jest szansa, że kastracja go trochę "uciszy" i uspokoi?
Jeśli nie to może istnieje jakiś magiczny sposób żeby kocur stał się grzeczniejszy?

#koty #kitku #pytanie
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kaktusowyAloes: kotu przy okazji kastracji nie zmienia się żołądek. Wystarczy trzymać się zaleceń producenta i broń boże nie kupować gówien, które reklamują się jako karmy dla kotów sterylizowanych.


Najważniejsza jest dobrze zbilansowana, wysokomięsna dieta - żadna na bazie zbóż i węglowodanów, bo to one upasą nawet najbardziej aktywnego kota.
  • Odpowiedz
@Patheticies_: kot moich rodziców przestał miałczeć i szaleć w nocy po całkowitym odstawieniu suchej i jakichkolwiek zbóż w diecie - to na serio ma na to wpływ.
No i przy kocurku kastracja też jest pomocna.
  • Odpowiedz