Wpis z mikrobloga

Dziś 11 dzień bez trzepania, pobiłem mój rekord 8 dni. Jest o dziwo dobrze, klucz do sukcesu to chyba maksymalne wypełnienie sobie dnia i umiejętność zmotywowania się nawet gdy bardzo nie chce się czegoś zrobić. Trzeba wypracować sobie nawyki i po prostu uciszyć tego lenia w naszych głowach. Staram się też jak najmniej korzystać z komputera, telefonu używam jedynie do rozmów i smsów, nie siedzę bezczynnie w necie jak to z reguły miało miejsce. Obecnie jestem sam i nie szukam partnerki na siłę ale wczoraj w markecie spotkałem bardzo fajną dziewczynę, jak najbardziej w moim typie- kręciła się przez jakiś czas na stoisku z mrożonkami i coś tam wybierała. Możliwe że nawet zebrałbym się na odwagę i do niej zagadał, natomiast w obecnej sytuacji ludzie pewnie nie są skorzy do rozmów z obcymi to raz, a dwa jakoś tak głupio zagadywać w maseczce. Mimo wszystko trochę żałuję bo być może straciłem szansę na fajną znajomość. A być może tylko głupio się usprawiedliwiam i szukam wymówek, a po prostu zabrakło mi jaj by chociażby zaproponować jej jakiś spacer czy coś. Tego się już nie dowiem...

#nofapchallenge #nofap #nopornchallenge #przegryw
  • 3
@Still22lvlCrock: Pracuję od 8 do 16, wczoraj po robocie wysprzątałem porządnie łazienkę, dziś poszedłem na rower na 1,5 h, później poćwiczyłem na chacie hantlami, jutro sprzątanie generalne kuchni. Takie w sumie nic szczególnego, ale najważniejsze by podjąć działanie. Wiesz, generalnie to nie ma co za bardzo robić ze względu na obecną sytuację. Nudy i trzeba sobie coś wymyślić, czasem na siłę.